Obecnie przewidziana ustawą możliwość zapisu imion i nazwisk literami alfabetu łacińskiego bez znaków diakrytycznych nie jest sprzeczna z litewską Konstytucją, ale znaki te byłyby możliwe, gdyby taką opinię przedstawiła Państwowa Komisja Języka Litewskiego (Valstybinė lietuvių kalbos komisija, VLKK) – orzekł w czwartek 28 grudnia Sąd Konstytucyjny Litwy (Lietuvos Respublikos Konstitucinis Teismas, LRKT).
Obecnie ustawa stanowi, że imiona i nazwiska obywateli Litwy, którzy nie są narodowości litewskiej, zapisywane są w paszportach literami alfabetu łacińskiego bez znaków diakrytycznych.
Zapis ten w ocenie LRKT nie jest sprzeczny z litewską Konstytucją. Sąd w swoim orzeczeniu wskazał, że ustawodawca, czyli Sejm, nie otrzymawszy od VLKK opinii w sprawie zapisywania imion i nazwisk alfabetem łacińskim ze znakami diakrytycznymi, nie mógł przewidzieć w ustawie możliwości zapisywania imion i nazwisk w sposób inny niż jest to obecnie przewidziane.
Sąd Konstytucyjny wskazał, że Sejm, aby ustanowić możliwość zapisu imienia i nazwiska również literami alfabetu łacińskiego ze znakami diakrytycznymi, powinien uzyskać opinię instytucji właściwej, w tym przypadku Państwowej Komisji Języka Litewskiego.
Zdaniem Sądu, znaki diakrytyczne w zapisie imion i nazwisk w dokumentach mogłyby zostać uprawomocnione, gdyby Państwowa Komisja Języka Litewskiego stwierdziła, że taki zapis nie zagraża językowi litewskiemu.
Sąd rozpatrując tę sprawę wskazał także, że Państwowa Komisja Języka Litewskiego nie przedstawiła jednoznacznej opinii w sprawie zapisu nazwisk ze znakami diakrytycznymi.
Jednakże Sąd Konstytucyjny uznał za sprzeczny z Konstytucją punkt zasad zapisu imienia i nazwiska w dokumentach, zatwierdzonych przez Rząd, który przewiduje wyjątek zezwalający na stosowanie znaków diakrytycznych w nazwiskach, jeżeli są one przepisywane z dokumentów, wydanych lub sporządzonych nie w języku litewskim na obecnym terytorium Litwy przed dniem 11 marca 1990 r.
Do Sądu Konstytucyjnego w sprawie zapisu nazwisk zwrócił się Wileński Sąd Dzielnicowy, który rozpatruje sprawę cywilną dotyczącą obowiązku zmiany aktu stanu cywilnego w taki sposób, aby imię i nazwisko pewnego obywatela Litwy narodowości nielitewskiej były zapisane ze znakami diakrytycznymi, które nie występują w alfabecie litewskim.
W styczniu 2022 roku litewski parlament zezwolił w zapisie nielitewskich nazwisk na użycie jedynie trzech liter języka łacińskiego – „w”, „x” i „q”, których nie ma w języku litewskim. Ustawa o pisowni nazwisk nie przewiduje jednak możliwości używania znaków diakrytycznych.
Jak powiedział Aleksander Radczenko, prawnik i doradca przewodniczącej litewskiego parlamentu:
„Furtka nie została zamknięta. Najbardziej obawialiśmy się, że Sąd Konstytucyjny orzeknie, że przyznanie ulg dla mniejszości narodowych, w tym przypadku chodzi o zapis nazwisk litewskich Polaków, jest sprzeczne z Konstytucją. Trzeba pracować w tym kierunku, ale nie sądzę, by udało się to zrobić w ciągu kilku najbliższych miesięcy, które zostały obecnemu parlamentowi”.
Według danych litewskiego rządu z możliwości zmiany zapisu swego imienia i nazwiska skorzystało już około 900 obywateli Litwy, w tym 270 przedstawicieli mniejszości narodowych, m.in. minister sprawiedliwości Ewelina Dobrowolska, posłanka Beata Pietkiewicz, dziennikarz TVP Wilno Ryszard Rotkiewicz.
RES na podst.: ELTA; BNS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!