Domowy czy przemysłowy?
Prawdziwy kwas chlebowy to napój powstający w wyniku fermentacji mlekowo-alkoholowej surowców żytnich (tradycyjnie stosuje się suchary chleba razowego), cukru i drożdży, a niekiedy również dodatków smakowych pod postacią rodzynek, miodu, suszonych lub świeżych owoców – malin czy żurawiny.
Jeszcze na początku XX wieku rozmaite odmiany kwasu robiło się powszechnie w gospodarstwach domowych, zaś książki i poradniki kucharskie zawierały niekiedy po kilka przepisów, a wraz z nadejściem letnich upałów sprawdzone receptury publikowało wiele lokalnych gazet.
O popularności kwasu świadczy też fakt, że już w drugiej połowie XIX wieku ruszyła jego fabryczna produkcja. W Polsce napój bez wątpienia cieszył się największą popularnością w okresie II Rzeczypospolitej. Wytwarzał go m.in. znany warszawski browar Haberbusch i Schiele oraz stołeczna wytwórnia wody sodowej i lemoniady Franciszka Karpińskiego.
W okresie PRL-u kwas chlebowy powoli popadał w zapomnienie, ambicją młodych ludzi stawał się awans „ze wsi do miasta”, zatem wspomniana „wiejska oranżada” z wolna ustępowała w popularności „nowoczesnym” i coraz powszechniejszym przemysłowym napojom gazowanym.
Dzisiaj kwas chlebowy wraca do łask, produkowany jest przez coraz więcej firm spożywczych, jednak przed zakupem warto wcześniej przeczytać informacje umieszczone na etykiecie. Wzrost popularności tego napoju spowodował bowiem, że na rynku pojawia się mnóstwo produktów niemających wiele wspólnego z tradycyjnym napitkiem będącym efektem fermentacji chleba. W wielu przypadkach ten proces w ogóle jest
pomijany, zaś produkcja polega na wymieszaniu wody ze sztucznymi koncentratami, kwasami spożywczymi i barwnikami.
RES
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!