Metropolita Włodzimierz, kierujący autonomiczną Mołdawską Cerkwią Prawosławną, podległą jurysdykcji Patriarchatu Moskiewskiego, skrytykował inwazję Rosji na Ukrainę w liście do metropolity rosyjskiej cerkwi Cyryla.
– Zaatakowaliśmy bratni w wierze naród Ukrainy
– napisał Włodzimierz, który posiada rosyjskie obywatelstwo.
W liście patriarcha Włodzimierz zarzucił zwierzchnikowi Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej błędne działanie, polegające na wspieraniu przez niego wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
Krytycznie ocenił też stosunek Moskwy do Mołdawian, określając go mianem “lekceważącego”, a także oskarżył Rosyjską Cerkiew Prawosławną o “porzucenie” cerkwi w Mołdawii.
Zdaniem metropolity Włodzimierza Rosjanie popełniają błąd, ignorując łacińskie korzenie narodu mołdawskiego oraz fakt, że większość Mołdawian identyfikuje się dziś z autokefaliczną Rumuńską Cerkwią Prawosławną.
Mołdawski hierarcha napisał, że spodziewa się, iż w związku z wojną na Ukrainie oraz wieloma błędami, popełnionymi przez Rosję w stosunku do prawosławnych z Mołdawii, kraj ten wkrótce zjednoczy się z Rumunią.
Wyraził przekonanie, że Mołdawska Cerkiew Prawosławna wskutek wojny straciła wiarygodność, stając się “drugorzędnym i bezużytecznym elementem na religijnej, społecznej i kulturalnej scenie tego kraju”.
Włodzimierz przestrzegł przed jakimikolwiek próbami siłowych rozwiązań ze strony Rosji w Mołdawii i działaniami na rzecz wciągnięcia tego kraju do tzw. rosyjskiego świata.
– Gdyby do tego doszło, ludzie zaczęliby nas izolować i całkowicie by o nas zapomnieli. Już teraz znajdujemy się w sytuacji instytucjonalnego bankructwa
– podsumował metropolita Kiszyniowa i całej Mołdawii.
Autentyczność pisma hierarchy potwierdził kiszyniowskim mediom sekretarz Mołdawskiej Cerkwi Prawosławnej Vadim Cheibas, precyzując, że dokument ten został przekazany Cyrylowi we wrześniu.
RTR na podst. belsat.eu, telegram
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!