Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią od środy, 4 października, kontrola ukraińskiego zboża, które jedzie w tranzycie przez Litwę, miała zostać przeniesione z granicy ukraińsko-polskiej na teren Litwy, do portu w Kłajpedzie – przewiduje uzgodnienie zawarte pomiędzy resortami rolnictwa Polski, Litwy i Ukrainy.
Litewski minister Kęstutis Navickas mówi, że port w Kłajpedzie jest na to gotowy, natomiast wiceminister Vytenis Tomkus przekonuje, iż… na razie nic się nie zmieni!
Port w Kłajpedzie jest gotowy do przejęcia kontroli nad ukraińskim zbożem – oświadczył minister rolnictwa Litwy Kęstutis Navickas, komentując wtorkowe, 3 października, porozumienie w sprawie przeniesienia dotychczasowej kontroli zboża z Ukrainy, które jedzie w tranzycie przez Litwę, z granicy ukraińsko-polskiej do litewskiego portu.
„Port w Kłajpedzie jest gotowy do przejęcia części ruchu tranzytowego i cieszę się, że współpraca transgraniczna w celu ułatwienia procedur przekraczania granicy zakończyła się sukcesem i jest korzystna dla Ukrainy”
– powiedział Navickas, którego wypowiedź opublikowano w komunikacie litewskiego Ministerstwa Rolnictwa.
W ocenie ministra porozumienie, które osiągnęli szefowie resortów rolnictwa Litwy, Polski i Ukrainy, to:
„ważny krok naprzód i wielkie wsparcie dla Ukrainy, która bardzo potrzebuje skutecznych korytarzy solidarności”.
Navickas już podpisał deklarację, na mocy której litewska Państwowa Służba Żywności i Weterynarii (VMVT) w pełni przejmuje państwową kontrolę nad zbożem przewożonym tranzytem przez Litwę.
Wiceminister resortu rolnictwa Vytenis Tomkus w rozmowie z radiem LRT powiedział jednak, że:
„samo porozumienie nie zmieni tempa transportu zboża od środy”.
Wskazał także, iż:
„infrastruktura kolejowa wymaga poprawy i należy szukać funduszy europejskich, ponieważ obecna droga transportowania jest bardzo droga”.
RES na podst. BNS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!