„Wojna z Rosją to nasza wojna i dlatego trzeba dziękować tym, którzy pomagają Ukrainie, chociaż nie muszą” – mówi deputowany, sekretarz Komisji Rady Najwyższej ds. Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu, pułkownik SBU Roman Kostenko.
Wskazał, że dla Zachodu wojna na Ukrainie jest tylko jednym z wielu problemów;
„Mamy sojuszników i powinniśmy być im wdzięczni za każdą pomoc, ale główny ciężar odpowiedzialności za wyzwolenie okupowanych terytoriów spoczywa na nas”.
Wywiad Romana Kostenki dla Espreso.TV można obejrzeć na kanale YouTube.
Pułkownik SBU nakreślił obraz postrzegania wojny na Ukrainie przez świat:
„Rozumiemy przecież, że tych, którzy są w ONZ, wojna nie dotyka wszystkich: dotyka większość Europy, krajów afrykańskich, dotyka ich gospodarczo, ale oni także współracują z Federacją Rosyjską. Musimy zrozumieć, że to jest nasza wojna i jest blisko nas: czujemy ją, ale nie wszyscy na świecie ją czują”.
Weteran ATO podał argumenty na poparcie swojej wersji, że dla społeczności światowej wojna na Ukrainie nie jest kluczowym problemem;
„Kiedy myślimy, że jesteśmy teraz w centrum uwagi świata, to trzeba sobie uświadomić, że tak nie jest, nawet przemówienie Bidena o tym świadczyło. Tak, wspomniał o Ukrainie, powiedział wszystko dobrze, ale to nie była większość jego przemówienia. Powiedział również, że na świecie jest wiele problemów geopolitycznych, na które oni również muszą odpowiedzieć”.
Roman Kostenko wyjaśnił również, co powinna zrobić Ukraina, aby szybciej wygrać wojnę:
„Powinniśmy to wszystko zrozumieć i zrobić wszystko sami, zaangażować naszych sojuszników (przede wszystkim kraje, które nam sprzyjają, aby nam pomogli i nie powinniśmy oczekiwać, że ktoś jest nam coś winien. Niestety, nikt nie jest nam nic winien. Jak możemy zwyciężyć? W ten sposób, przekonując naszych partnerów, że walczymy nie tylko o ukraińską ziemię, ale że walczymy o cały cywilizowany świat, w tym o demokrację”.
ba
2 komentarzy
Martin
21 września 2023 o 13:28Wszystko się zgadza, ale takich trzeźwo myślących, jak pułkownik SBU Roman Kostenko na Ukrainie są niestety jednostki, a to za mało, aby zmienić mentalność większości roszczeniowych awanturników z Kijowa. Już nawet nie chce myśleć co to bedzie kiedy nadejdzie czas odbudowy tej Ukrainy, to dopiero będzie jazda Verkhovnej Rady w Kijowie.
żenada i smutek
22 września 2023 o 00:06Nie chodzi o żadną wielką wdzięczność. Tylko o honor i lojalność. I nic poza tym.
Dziś Niemcy budują swoje zamordystyczne imperium w Europie, gdzie nie będzie miejsca dla przyszłości wolnych narodów.
Przemówienie Załęskiego w ONZ pokazało, że część elit ukraińskich widzi role swojego kraju, jako nadwornych Kozaków, strażników obozu koncentracyjnego, bez skrupułów dyscyplinujących nahajkami okoliczne narody dla posłuchu Niemcom.
To już może lepiej, żeby przegrali tę wojnę…