Władze Kuby poinformowały o aresztowaniu 17 osób, podejrzanych o werbowanie obywateli tego kraju do walki w rosyjskich oddziałach na Ukrainie.
Zatrzymano organizatorów tego procederu – podała agencja Reutera, przytaczając wypowiedź pułkownika kubańskiego MSW Cesara Rodrigueza.
„Przywódca grupy werbującej Kubańczyków na wojnę kontaktował się z dwoma osobami mieszkającymi na wyspie, zajmującymi się koordynacją tych działań. Osobom odpowiedzialnym za ten proceder grozi do 30 lat pozbawienia wolności, dożywocie lub nawet kara śmierci w zależności od kwalifikacji czynu zabronionego”
– oznajmiło kubańskie MSW.
Jak już informowaliśmy 5 września, resort spraw wewnętrznych Kuby wykrył siatkę werbującą obywateli tego kraju mieszkających w Rosji, a nawet na Kubie do oddziałów podległych Moskwie na wojnę przeciwko Ukrainie.
Jak wówczas powiadomiono, władze w Hawanie wszczęły postępowania karne przeciwko osobom biorącym udział w tym procederze.
„- Kuba nie jest stroną w wojnie na Ukrainie. Działa i będzie nadal zdecydowanie działać przeciwko osobom, które na terytorium kraju uczestniczą w jakiejkolwiek formie przemytu ludzi, najemnictwa czy rekrutacji, aby obywatele kubańscy podnosili broń przeciw jakiemukolwiek państwu „
– podkreśliło MSZ w oświadczeniu.
Według jednego z rosyjskich oficerów, cytowanego przez portal The Moscow Times, Kubańczycy „słabo mówią po rosyjsku, ale problemów jest więcej”.
„- Nie wiadomo , jak pracować z tymi ludźmi. Wszyscy zawarli kontrakty z ministerstwem obrony „
– stwierdził.
As previously suspected, and as I said it would happen, Cuba is supplying mercenaries to Russia on the Ukrainian front. pic.twitter.com/aZaww0P0Qb
— Gusano (@mistergusano) September 7, 2023
Jak powiedział portalowi tłumacz z kubańskiej diaspory w Moskwie, werbowani na wojnę osoby nie mieszkają w Rosji.
„- To nie są miejscowi Kubańczycy. Nie zatrzymują się w Moskwie, lecz podpisują kontrakt i jadą walczyć, a potem znikają. Ich krewni szukają ich przez nasze organizacje, przez sieci społecznościowe. Najprawdopodobniej tacy ludzie szybko giną”
– dodał.
RTR na podst. Reuters.com, Twitter
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!