Stado rekinów zaatakowało na Pacyfiku trzyosobową rosyjską ekspedycję płynącą katamaranem dookoła świata – Russian Ocean Way.
Załoga rosyjskiej wyprawy dookoła świata Ocean Way w składzie Evgeny Kovalevsky, Stanislav Beryozkin i Vincent Thomas Etienne została zaatakowana przez rekiny na Oceanie Spokojnym, około 835 kilometrów na południowy wschód od Cairns.
5 września około godziny 23:00 czasu tomskiego zespół nadał sygnał SOS.
Pierwszy atak 2 dni temu nie powiódł się, ale za drugim razem, rekinom udało się uszkodzić katamaran, a załogę musiał ewakuować statek handlowy Dugong Ace – informuje Rosyjskie Towarzystwo Geograficzne.
Co ciekawe, jeden z Rosjan brał już udział w podobnej ekspedycjiw 2012 i wtedy też zaatakowało go… stado rekinów foremkowych (cookie-cutters) – niewielkich (ok. 50 cm), ale bardzo zajadłych i napadających znienacka z głębin.
Załodze udało się uratować część rzeczy osobistych na state, ale katamaranu nie dało się ewakuować. Dugong Ace nie posiadał urządzeń umożliwiających załadowanie katamaranu na pokład. Kapitan statku ratowniczego zdecydował się pozostawić katamaran na oceanie, gdzie ostatecznie zatonął.
Załoga znajduje się teraz na statku ratunkowym, który zabierze ich do Brisbane.
ba/rgotomsk.com
1 komentarz
Tomasz
6 września 2023 o 13:18Rosjanie maja bojowe delfiny a Ukraina ma bojowe rekiny.