Znany białoruski politolog Andrij Porotnikow został oskarżony o „zdradę państwa”.
O co jest oskarżony? O to, że przygotowywał analizy na tematy białoruskiej polityki i gospodarki i publikował je m.in. na swoim Belarus Security Blog, a także rozsyłał je min. osobom, które propaganda nazywa oficerami polskiego wywiadu.
Na antenie telewizji ONT wyemitowano materiał z 2016 roku ze spotkania Porotnikowa z pracownikiem polskiej placówki dyplomatycznej. Według propagandy, polski dyplomata jest pracownikiem Polskiej Agencji Wywiadu. Publikowane są także fragmenty podsłuchów ich rozmów.
„Dane zbierał od znajomych funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, urzędników, podczas spotkań i odpraw. A potem wysyłał je za granicę, za pieniądze”
Pokazano także korespondencję e-mailową Parotnikowa z polskim politologiem, który po rozpoczęciu wojny w 2022 roku pytał analityka, co wojsko rosyjskie robi na Białorusi, ilu ich jest, jakie są nastroje w szeregach sił zbrojnych, jaki sprzęt eksportuje się z Białorusi do Rosji.
Jak wynika z filmu, Porotnikow został zatrzymany w Mińsku w marcu br., a następnie służby próbowały go wykorzystać do rozpracowywania sposobów ewakuacji zagrożonych Białorusinów. Porotnikow został zmuszony do skontaktowania się z ludźmi odpowiedzialnymi w gabinecie opozycyjnej liderki Swietłany Tichanowskiej za sprawy bezpieczeństwa. Ci wiedzieli już, że politolog jest „prowadzony” przez służby.
Teraz Parotnikow przebywa w areszcie śledczym, grozi mu do 15 lat więzienia.
ba na podst. nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!