Europejscy sojusznicy Ukrainy obawiają się, że powolne tempo kontrofensywy sil ukraińskich może osłabić amerykańską chęć wspierania Kijowa, choć wsparcie to ma kluczowe znaczenie.
„W miarę jak kontrofensywa się przedłuża, utrzymanie pomocy jest w Stanach Zjednoczonych coraz trudniejsze. Sądzi się, że jesienią walka o przeforsowanie w Kongresie następnej ustawy o finansowaniu Ukrainy będzie najtrudniejsza z dotychczasowych”
– podała 25 sierpnia agencja Bloomberga.
Europejscy sojusznicy Ukrainy obawiają się, że prezydent USA Joe Biden może w końcu zacząć naciskać Kijów w sprawie negocjacji. Takie postepowanie może wynikać z braku znaczących postępów na froncie wojny. Ale największy wpływ może mieć zaostrzająca się walka polityczna w USA przed wyborami prezydenckimi w przyszłym roku.
„Dalsze wsparcie USA dla Ukrainy ma kluczowe znaczenie, bo Europa nie posiada takiego potencjału militarnego, by wystarczająco wzmocnić siły ukraińskie”
– wyjaśnia Bloomberg, powołując się na unijnych urzędników.
Wykładowczyni Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Samantha de Bendern powiedział, że jeśli walki utkną zimą w impasie, „będzie to naprawdę duży problem, bo nastąpi znużenie wojną”.
Kraje UE i USA spodziewały się znacznych postępów sił ukraińskich po dostarczeniu Ukrainie znacznej ilości pojazdów opancerzonych, systemów rakietowych oraz przeszkoleniu całych jednostek armii ukraińskiej w krajach NATO.
„Tę nadzieję zastąpiła przykra konstatacja, że nawet nowoczesna broń i taktyka nie wystarczą do szybkiego pokonania silnej i wciąż sprawnej rosyjskiej obrony”
– podaje Bloomberg.
Kiedy próby frontalnego przełamania rosyjskich linii obrony bez wystarczającego wsparcia z powietrza spowodowały duże straty w pierwszych tygodniach kontrofensywy, siły ukraińskie zmieniły taktykę. Kijów spróbował zamęczyć przeciwnika atakami dalekiego zasięgu na artylerię i linie dostaw. Postępy są jednak powolne, a Stany Zjednoczone wolałyby, aby Ukraina pozostała przy pierwotnej taktyce.
RTR na podst. defence24
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!