Ukraińscy wojskowi uważają, że ich oddziały przedarły się przez najtrudniejszą rosyjską linię obrony na południu i będą mogły teraz szybciej posuwać się naprzód. Powiedział o tym agencji Reuters jeden z ukraińskich dowódców o pseudonimie Skała.
Ukraina rozpoczęła kontrofensywę w czerwcu, ale dobrze przygotowane rosyjskie linie obronne, wzmocnione polami minowymi, spowolniły natarcie wojsk ukraińskich na południu.
Jednocześnie Siły Zbrojne Ukrainy ogłosiły w środę, że podniosły flagę narodową we wsi Robotino na południu obwodu zaporoskiego.
„Nie spoczywamy na laurach” – powiedział dowódca jednostki Sił Obrony Ukrainy.
„Następny jest Berdiańsk. Natychmiast wyjaśniłem moim żołnierzom: naszym celem nie jest Robotino, naszym celem jest Morze Azowskie” – dodał.
„Mijaliśmy główne drogi, które były zaminowane. Wchodzimy na te linie, po których możemy iść (do przodu). Jestem pewien, że stąd pójdziemy szybciej” – powiedział Skała.
Dodał, że dwa domy w Robotino są nadal pod kontrolą rosyjską. „Walczymy o nie i wtedy będziemy mieli pełną kontrolę” – wyjaśnił.
Według niego wojska ukraińskie wkroczyły obecnie na terytoria, na których znajdowały się jedynie grupy „rosyjskiej tylnej służby” i spodziewa się, że przebicie rosyjskiej obrony nie będzie tak trudne.
Kilka dni temu Siły Zbrojne Ukrainy przedarły się w Zaporożu przez rosyjską obronę.
Żołnierze 47. brygady Sił Zbrojnych Ukrainy ogłosili, że wyzwolili wieś Robotino w obwodzie zaporoskim, o którą w ostatnich miesiącach toczyły się intensywne walki.
Siły Zbrojne Ukrainy zbliżyły się do drugiej linii obrony rosyjskich okupantów w rejonie Robotino na zachodzie obwodu zaporoskiego, jeszcze bardziej pogłębiając wyłom.
Według analityków ISW rosyjscy „korespondenci wojskowi” biją na alarm, ponieważ najeźdźcy na tym obszarze walczą bez posiłków i rotacji.
Opr. TB, www.reuters.com
2 komentarzy
Artur
26 sierpnia 2023 o 23:46Życzę sukcesów, zniżcie ten ruSSki debilizm!
Roman
31 sierpnia 2023 o 13:04UPowcom nic się nie udaje poza propagandowymi sukcesami.