Zarówno Rosja jak i Europa powinny realnie oceniać reżim Łukaszenki, a sankcje unijne nie są zagrożeniem dla narodu białoruskiego, ale dla dyktatury, która represje więzienne zgotowała całemu społeczeństwu– powiedział były kandydat na prezydenta i szef kampanii „Europejska Białoruś”- Andriej Sannikau w wywiadzie dla Deutsche Welle.
Według Sannikaua, który we wrześniu 2012 uciekł do Wielkiej Brytanii, gdzie otrzymał uchodźstwo polityczne, na Zachodzie istnieje silne lobby Aleksandra Łukaszenki. „Reżimy dyktatorskie są wygodne dla krajów cywilizowanych, gdy ich rodzime biznesy nastawione są na zrobienie szybkich pieniędzy, nie dbając o przejrzystość działalności gospodarczej. Białoruska władza zapewnia takie możliwości, więc lobbyści nadal będą forsować swoje interesy. Jest to szczególnie widoczne ze strony Litwy, Łotwy i Polski” – cytuje Sannikaua portal charter97.org
Na pytanie, w jaki sposób Unia Europejska mogłaby pomóc demokratycznemu społeczeństwu Białorusi, były kandydat na prezydenta odpowiedział, że najważniejsze to wypracowanie pryncypialnego stosunku do dyktatury. „Z jednej strony Łukaszenka zyskał przydomek ostatniego dyktatora w Europie, a z drugiej strony z ostatnim dyktatorem cywilizowana Europa próbuje prowadzić dialog. A to wzajemnie się wyklucza” – powiedział Sannikau
Sannikau nie zgadza się z tezą Zachodu i części białoruskiej opozycji, że wprowadzenie na szeroką skalę sankcji wobec reżimu białoruskiego może popchnąć Białoruś w objęcia Rosji.
„Nie trzeba biadolić, że surowe środki zaszkodzą mieszkańcom Białorusi. Przede wszystkim zabolą dyktaturę. Sytuacja jest nienormalna nie tylko z punktu widzenia Białorusi. Ona jest niebezpieczna również dla całego demokratycznego świata, bo dyktatorzy bardzo szybko wchodzą we współpracę we wszystkich dziedzinach. Czy to nielegalny handel bronią, narkotyki, handel ludźmi, organami ludzkimi itd. To podważanie bezpieczeństwa międzynarodowego, nad którym wszyscy z wielka troska sie pochylają. Nadszedła więc dla Europy najwyższy czas, aby przestała karmić reżim i nie wzmacniała osi zła” – zaapelował Andriej Sannikau.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!