Bruksela się porozumiała. Łukaszenka traci miliardy dolarów

Aleksander Łukaszenka (fot. President.gov.by)

Ambasadorowie Unii Europejskiej porozumieli się w środę w sprawie nowych sankcji wobec Białorusi za jej udział w rosyjskiej wojnie przeciwko Ukrainie. Poinformowała o tym prezydencja Hiszpanii w Radzie UE.

Zgodnie z komunikatem na Twitterze, ambasadorowie UE zgodzili się na wprowadzenie środków ograniczających w związku z sytuacją na Białorusi i zaangażowaniem Mińska w rosyjską agresję na Ukrainę.

„Środki obejmują wpisanie na listy sankcyjne osób fizycznych i prawnych” – czytamy w komunikacie.

Zdaniem brukselskiego korespondenta Radia Svaboda Rikarda Jozwiaka, „co najważniejsze, nie ma ustępstw” w sprawie zniesienia sankcji wobec białoruskich producentów nawozów potasowych, o co zabiega reżim w Mińsku.

Jest jednak przekonany, że lobbyści popracują, a „kwestia pojawi się ponownie jesienią” – podsumował Jozwiak.

Liderzy białoruskiej opozycji są zgodni, że zniesienie tych sankcji byłoby błędem, oznaczałoby pozwolenie, by reżim Aleksandra Łukaszenki zarabiał miliardy dolarów, podczas gdy wspiera Rosję w prowadzeniu wojny przeciwko Ukrainie, uczestniczy w deportacji ukraińskich dzieci, prowadzi hybrydową wojnę migracyjną na granicach, torturuje Białorusinów.

Przeciwko ustępstwm wobec reżimu są także Polska i Litwa.

Wcześniej informowano, że  Unia Europejska podjęła decyzję o wprowadzeniu nowego pakietu sankcji wobec Białorusi w związku z łamaniem praw człowieka przed trzecią rocznicą wyborów prezydenckich w tym kraju, które społeczność międzynarodowa uznała za sfałszowane.

Omówiono także inny pakiet sankcji związanych z udziałem Mińska w rosyjskiej wojnie z Ukrainą.

UE wprowadziła sześć pakietów sankcji wobec Białorusi, z których ostatni wszedł w życie rok temu. UE od kilku miesięcy dyskutuje o nowych restrykcjach wobec Mińska w związku z udziałem Rosji w wojnie z Ukrainą.

oprac. ba za eurointegration.com.ua/ twitter.com/eu2023es

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Polska domaga się surowych sankcji wobec Łukaszenki za skazanie noblisty. Wiemy, kto je blokuje RMF FM: UE może ukarać Białoruś, ale jest sprzeciw Niemiec