20 lipca Ministerstwo Obrony Białorusi poinformowało, że najemnicy Grupy Wagnera rozpoczęli ćwiczenia białoruskich sił specjalnych na poligonie „Brzeskim”, zaledwie kilka kilometrów od granicy z Polską.
„Szkolenie lub też wspólne ćwiczenia armii białoruskiej i Grupy Wagnera to niewątpliwie prowokacja” – powiedział sekretarz Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rady Ministrów Zbigniew Hoffman. – Dlatego, szef MON, przewodniczący Komitetu do spraw bezpieczeństwa Mariusz Błaszczak zdecydował o przemieszczeniu naszych formacji wojskowych z zachodu na wschód Polski – powiedział sekretarz Komitetu Polskiej Agencji Prasowej.
W ocenie posła Hoffmana, takich działań rosyjsko-białoruskich możemy się spodziewać – dodał.
Mieszkańcy przygranicznych terenów powiedzieli w czwartek agencji, że po przybyciu rosyjskiej grupy Wagnera na Białoruś słyszeli strzały i przelatujące helikoptery. Pogłębiło to ich obawy, że wojna na Ukrainie do nich dotrze – zauważa agencja.
Na początku tego miesiąca minister obrony Mariusz Błaszczak powiedział, że Polska wysłała na wschód kraju ponad 1000 żołnierzy.
Na początku lipca Polska zapowiedziała, że wyśle do wzmocnienia bezpieczeństwa granicy z Białorusią 500 policjantów.
ba na podst. PAP.pl/svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!