W największej w Federacji Rosyjskiej fabryce prochu strzelniczego do broni palnej i amunicji artyleryjskiej, położonej w mieście Kotowsk pod Tambowem, w środkowej części Rosji, we wtorek 20 czerwca 2023 roku doszło do potężnej eksplozji.
Władze obwodu tambowskiego przekonują, że do wybuchu doszło „z winy człowieka” i nie był to akt terroryzmu ani sabotażu.
W wybuchu zginęły co najmniej cztery osoby, a kilkanaście zostało rannych – poinformowały rosyjskie państwowe media.
Różne źródła podają jednak rozbieżne szacunki dotyczące zabitych i poszkodowanych; pojawiają się też doniesienia o pięciu ofiarach śmiertelnych, natomiast liczba rannych jest najczęściej oceniana na 12 osób.
W ostatnich miesiącach, podczas inwazji Rosji na Ukrainę, regularnie napływają doniesienia o pożarach, które wybuchają na terytorium całej Federacji Rosyjskiej i na ziemiach Ukrainy kontrolowanych przez najeźdźców. Płoną zarówno obiekty wojskowe, m.in. koszary i komendy uzupełnień, jak też magazyny paliw, budynki przemysłowe i komercyjne.
Dotychczas informowano o dużych pożarach m.in. w rafinerii w Angarsku na Syberii, zakładzie produkującym sprzęt rolniczy w Petersburgu, centrum handlowym w podmoskiewskich Chimkach, magazynie ropy naftowej w Borisowce w obwodzie biełgorodzkim, niedaleko granicy z Ukrainą, a także siedzibie regionalnych służb granicznych Federalnej Służby Bezpieczeństwa w Rostowie nad Donem.
RES na podst. PAP
1 komentarz
Kocur
21 czerwca 2023 o 02:42Biednemu, to zawsze wiatr w oczy i zawsze pod górkę…