Francuskie władze zapobiegły rosyjskiej internetowej kampanii dezinformacyjnej skierowanej przeciwko kilku krajom europejskim, w tym Francji. Rozpoczęła się ona we września ub. r., a uczestniczyły w niej „instytucje państwowe lub organizacje powiązane z państwem rosyjskim”, które „rozpowszechniały nieprawdziwe informacje”. Poinformowała o tym agencja Bloomberg, powołując się na oświadczenie francuskiej minister spraw zagranicznych Catherine Colonna.
Według niej operacja polegała na tworzeniu fałszywych stron internetowych, które podszywały się pod francuskie media, w szczególności portale i gazety „20 Minutes”, „Le Monde”, „Le Parisien” i „Le Figaro”, oraz strony rządowe, a także tworzeniu fałszywych kont w mediach społecznościowych.
Operacja została zidentyfikowana z wyprzedzeniem, środki ochronne i zapobiegawcze zostały już podjęte, a inne środki techniczne są nadal w toku. Ponadto Ministerstwo Spraw Zagranicznych Francji zapobiegło próbie kradzieży tożsamości na swojej stronie internetowej.
Francuskie władze ustaliły, że w tę kampanię zaangażowane były osoby rosyjskojęzyczne, rosyjskie ambasady i ośrodki kultury, a także „kilka rosyjskich firm”. Colonna określiła ich działania jako „strategię hybrydową, którą Rosja realizuje w celu podważenia warunków pokojowej debaty demokratycznej”.
„Francja potępia te działania, które nie są godne stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. Żadna próba manipulacji nie odwróci uwagi Francji od jej poparcia dla Ukrainy w warunkach agresywnej wojny Rosji” – podkreśliła francuska minister spraw zagranicznych.
Według „France 24” kampania dezinformacyjna miała na celu rozpowszechnianie wrogich Ukrainie fałszywych wiadomości, które miały wyglądać tak, jakby zostały opublikowane przez znane francuskie media.
„Władze francuskie ściśle współpracują ze swoimi partnerami, aby zwyciężyć w wojnie hybrydowej prowadzonej przez Rosję” – dodała.
Zwraca się też uwagę, że Francja od kilku lat zwraca uwagę na rosyjskie kampanie dezinformacyjne w regionach francuskojęzycznej Afryki, zwłaszcza tam, gdzie działała rosyjska grupa najemników „Wagner”.
Przypomnijmy, szef unijnej dyplomacji Josep Borrell powiedział, że UE uruchomi nową platformę do przeciwdziałania rosyjskim i chińskim kampaniom dezinformacyjnym w związku z rosnącymi niebezpieczeństwami.
Borrell ostrzegł również w lutym przed „nową falą” dezinformacji w postaci sfabrykowanych obrazów, filmów i stron internetowych udających media, które rozprzestrzeniają się „pięć razy szybciej niż światło w mediach społecznościowych i komunikatorach”.
Opr. TB, www.bloomberg.com, www.france24.com
1 komentarz
PI Grembovitz
14 czerwca 2023 o 09:13Ale Francja + Makrela kochają Rosję Rosjan Putina z KGB
Vide: Adam Gwiazda/delastoile, twitter z Paryża/Francji