Łotwa razem z Estonią zakupią systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu IRIS-T; podczas szczytu NATO w Madrycie w ubiegłym roku oba państwa podpisały list intencyjny w sprawie tego wspólnego zakupu.
„Będzie to największe zamówienie wojskowe od czasu odzyskania przez państwo łotewskie niepodległości”
– ogłosiła w niedzielę 21 maja 2023 roku minister obrony Łotwy Inara Murniece.
Estoński minister obrony Hanno Pevkur na konferencji prasowej dodał, że
„zakup ten wart jest setki milionów euro”.
Minister Murniece nie ujawniła szczegółów dotyczących kontraktu, ale dostawy uzbrojenia mogą rozpocząć się w 2025 roku — informuje agencja LETA.
IRIS-T SLM to rakiety naprowadzane za pomocą głowic termowizyjnych, o zasięgu 40 km i maksymalnym pułapie 20 km. Dysponują wydajnym, dwukierunkowym łączem danych i są odpalane z pionowych, ośmiokomorowych wyrzutni. Sposób naprowadzania, jak i parametry samej rakiety powodują, że pocisk jest zdolny do zwalczania wielu celów jednocześnie; cechuje się też krótkim czasem reakcji.
IRIS-T SLM jest zdolny do zwalczania samolotów, śmigłowców, bezzałogowców i pocisków manewrujących, ale też rakiet dużego kalibru oraz pocisków przeciwradiolokacyjnych.
Pocisk IRIS-T SLM to rozwinięcie rakiety powietrze-powietrze krótkiego zasięgu IRIS-T, opracowanej przez niemieckiego Diehla we współpracy z kilkoma europejskimi partnerami zagranicznymi. Projekt realizowano od połowy lat 90. XX wieku.
System IRIS-T wszedł do produkcji w 2005 roku i jest dziś używany przez sześć państw-uczestników projektu: Niemcy oraz Grecję, Szwecję, Włochy, Norwegię i Hiszpanię, ale też przez Arabię Saudyjską, Austrię, RPA i Tajlandię. Sprawdza się też znakomicie w walkach na Ukrainie.
RES na podst. LETA
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!