Szef wywiadu wojskowego Ukrainy Kyryło Budanow ujawnił w programie „Inni ludzie” kwestię relacji z reżimem Łukaszenki i kanałów komunikacji z nim w czasie trwającej wojny.
Podczas wywiadu dziennikarz zwrócił uwagę na fakt, że od dłuższego czasu „nic nie lata” z Białorusi na terytorium Ukrainy i zapytał Budanowa, z czego to wynika z porozumienia dyplomatycznego z Łukaszenką czy raczej chodzi o obawy Łukaszenki przed reakcją z Ukrainy.
Budanow powiedział, że jest jedno i drugie wchodzi w grę. Zasugerował, że Łukaszenka nie jest idiotą, wyciągnął wnioski z wcześniejszych doświadczeń i dlatego nie należy spodziewać się powtórki z tego, co stało się 24 lutego 2022 roku.
Jeśli chodzi o kanały komunikacji z Łukaszenką, według Budanowa wykorzystano wszystkie możliwe, w tym mediację bliskiego Łukaszence deputowanego z Ukrainy.
Szef wywiadu początkowo nie wymienił jego nazwiska, ale indagowany przez dziennikarza powiedział, że to Jewhen Szewczenko:
„Wykorzystujemy jego możliwości komunikacyjne, jego koneksje. W zasadzie nigdy tego nie ukrywaliśmy. I jest skuteczny w tym procesie. Szewczenko pomaga nam od dawna, nazwijmy to tak. I nigdy nie odmawiał, kiedy zwracaliśmy się do niego z pewnymi prośbami”.
Poproszony o opinię, czy Putin nadal próbuje wciągnąć Łukaszenkę do wojny, Budanow uważa, że gospodarz Kremla stracił już na to nadzieję. Wywiózł amunicję i sprzęt, ale to wszystko co uzyskał.
Nasza Niwa przypomina, że wskazany przez Budanowa deputowany Jewgienij Szewczenko, dał się pozanać Białorusinom jeszcze przed rosyjskim atakiem na Ukrainę z terytorium Białorusi. Przy czym, z nie najlepszej strony.
Polityk ten zasłynął jako aktywny zwolennik Łukaszenki i jego polityczny lobbysta na Ukrainie. A jego skuteczność pamiętamy z sondaży, z których wynikało, że dla Ukraińców Łukaszenka był przez lata numerem 1 spośród zagranicznych przywódców. Teraz to się oczywiście zmieniło.
Od samego początku białoruskich protestów powyborczych w 2020 roku Szewczenko dużo mówił na tematy białoruskie, chwaląc reżim i jego działania na wszelkie możliwe sposoby, jednocześnie krytykując przeciwników reżimu.
Po inwazji w lutym 2022 pojawiały się doniesienia o aresztowaniu Szewczenki, które okazaly się nieprawdziwe. Polityk przybył do Rady Najwyższej w mundurze wojskowym i publicznie oznajmił, że jest pracownikiem Głównego Zarządu Wywiadu, na co przedstawił odpowiednie zaświadczenie.
ba zanashaniva.com
1 komentarz
Jagoda
17 maja 2023 o 14:14Bez białoruskiego paliwa ukraińskie czołgi daleko by nie zajechały !