W nocy na piątek 28 kwietnia wojska rosyjskie przeprowadziły kolejny zmasowany atak na terytorium Ukrainy. Wiadomo o co najmniej 10 zabitych i 17 rannych.
Około godziny 3 nad ranem na Ukrainie zaczął brzmieć alarm przeciwlotniczy. Godzinę później pierwsze eksplozje usłyszeli mieszkańcy obwodu połtawskiego.
O godzinie 4:20 sygnał alarmowy rozprzestrzenił się na wszystkie regiony kraju — Ukraińcy zostali ostrzeżeni o zagrożeniu atakiem rakietowym.
Później okazało się, że rakiety spadły na Mikołajów, Humań, Dniepr i Kijów, poinformował kanał telewizyjny TSN.
Rosjanie uderzyli na wielopiętrowy budynek w Humaniu. Szef czerkaskiej obwodowej administracji wojskowej Ihar Taburets poinformował o 10 zabitych i 17 rannych. Oprócz zniszczonego przez rakietę wieżowca, w którym zniszczono wejście, fala uderzeniowa uszkodziła trzy inne budynki w okolicy.
W Dnieprze w rosyjskim nalocie zginęła młoda kobieta i trzyletnie dziecko. Cztery kolejne osoby zostały ranne.
Rosjanie zaatakowali obwód kijowski i stolicę Ukrainy z samolotów strategicznych. Według wstępnych informacji w przestrzeni powietrznej Kijowa zniszczono 11 pocisków manewrujących. Zestrzelono również dwa drony, obecnie ustalany jest ich typ.
W dzielnicy Obołoń w Kijowie na skutek ataków, odcięta została komunikacja, uszkodzone są też nawierzchnie drógi. Nie odnotowano dotychczas ofiar wśród ludności cywilnej oraz zniszczeń obiektów mieszkalnych lub infrastruktury.
Ostrzał w obwodzie chersońskim zabi kobietę. Rakieta uderzyła w prywatny dom, na podwórku którego znajdowało się starsze małżeństwo.
W nocy 27 kwietnia Rosja zaatakowała miasto Mikołajów od strony Morza Czarnego. Co najmniej 1 osoba zginęła, a 23 zostało rannych, w tym dziecko, po ostrzale Kalibrami.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!