Walki o Bachmut w obwodzie donieckim trwają, są bardzo dynamiczne. Opowiedział o tym w audycji 1+1 dowódca batalionu „Siła Wolności” Mychajło Kryżanowskij, podpułkownik Narodowej Gwardii Ukrainy.
„Przeciwnik nie ustaje w wysiłkach, aby zająć miasto i jego okolice, zwłaszcza okolice… Siły wroga są stale uzupełniane ludźmi spośród skazanych… Tutaj PKW „Wagner” ma problemy, bo przeszedł pod kontrolę Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej” – powiedział.
Oprócz skazanych mężczyzn – kontynuował podpułkownik – są tam już skazane kobiety. PKW „Wagner” rzuca je zarówno w tył jak i do szturmu. Jak mówi ukraiński żołnierz, Kreml nie oszczędza personelu i nie pozwala mu odejść.
„Walki są zacięte, walki jeszcze się nie skończyły. Zanim Bachmut zostanie wyzwolony, będzie tu piekło – zarówno na ziemi, jak i w powietrzu” – mówi Kryżanowskij.
Dodał, że siły ukraińskie trzymają się „drogi życia”, czyli drogi samochodowej, którą zaopatrywane są wojska ukraińskie w Bachmucie.
Przypomnijmy, wczoraj prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina nie może zaprzestać obrony Bachmutu, bo jego zdobycie pomoże rosyjskim najeźdźcom rozszerzyć front.
Instytut Studiów nad Wojną deklaruje, że rosyjskie dowództwo wojskowe zamierza w miarę możliwości zająć Bachmut przed rozpoczęciem ukraińskiej kontrofensywy.
Ukraińska armia oświadcza, że tereny, które wróg zdobył ze straszliwymi stratami w Bachmucie, zostaną odbite przez Siły Zbrojne w ciągu jednego dnia.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!