Putin faktycznie wystraszył się aresztowania na podstawie nakazu Międzynarodowego Trybunału Karnego. Poinformowało o tym Centrum Komunikacji Strategicznej (Stratcom).
Stratcom wskazuje, że ostatnio z różnych „nieoficjalnych powodów” Putin odwołał dwie wcześniej zapowiadane oficjalne wizyty – w Turcji i RPA.
„A jeśli wszystko jest jasne w sytuacji z Republiką Południowej Afryki – kraj uznaje jurysdykcję MTK i jest zobowiązany do aresztowania prezydenta Rosji, to Turcja nie zaakceptowała Statutu Rzymskiego. Jednak Kreml postanowił grać ostrożnie” – czytamy w komunikacie Stratcomu.
To nie jedyny sygnał, że Putin boi się nakazu aresztowania. 18 kwietnia Duma Państwowa w trybie pilnym przyjęła ustawę, zgodnie z którą Rosjanie będą skazani na 5 lat więzienia za pomoc MTK w zatrzymaniu Putina.
„Wszystko to wskazuje na to, że Putin bardzo boi się aresztowania i naprawdę postrzega je jako realne zagrożenie” – podsumował Stratcom.
Przypomnijmy, w połowie marca Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Władimira Putina i rzeczniczki praw dziecka Federacji Rosyjskiej. Oboje są podejrzani o organizowanie masowych porwań ukraińskich dzieci.
Rosja oświadczyła, że decyzje Międzynarodowego Trybunału Karnego nie mają dla niej żadnego znaczenia, ponieważ Federacja Rosyjska nie jest stroną Statutu Rzymskiego. Jednak nakaz aresztowania Putina musi być wykonany przez inne kraje, które podpisały ten dokument. Na przykład Republika Południowej Afryki.
Opr. TB, spravdi.gov.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!