Bułgaria prawdopodobnie przez pośredników przekaże (sprzeda?) Ukrainie setki tysięcy posowieckich pocisków, co może znacząco wpłynąć na przebieg wojny, pisze „Europejska Prawda”, powołując się na Euractiv.
Ministerstwo Obrony Bułgarii zapowiedziało, że przekaże państwowym zakładom wojskowym VMZ starą amunicję o wartości prawie 175 mln euro, a państwowy zakład VMZ wyprodukuje nową amunicję na potrzeby Sił Zbrojnych tego kraju.
Były minister obrony Bojko Nojew wyjaśnił w rozmowie z bTV: celem tej decyzji jest umożliwienie przekazania na Ukrainę ogromnej ilości starej amunicji z magazynów armii bułgarskiej.
„To największe przezbrojenie bułgarskich sił lądowych w najnowszej historii. To ogromna ilość amunicji – setki tysięcy. Nastąpił ogromny wzrost cen amunicji, a Ministerstwo Obrony będzie sprzedawać tę amunicję przez pośredników do Ukrainie” – powiedział były minister.
„To jest ilość amunicji, która może odwrócić losy wojny na niektórych kierunkach na froncie ukraińskim” – dodał.
Pomoc wojskowa dla Ukrainy trwa, mimo że prezydent Rumen Radew, który tymczasowo kieruje rządem, publicznie się jej sprzeciwił. Zapewnił, że Bułgaria sprzedaje broń i amunicję innym krajom „pod warunkiem, że nie zostanie przekazana Ukrainie”.
Tymczasem śledztwo EURACTIV wykazało, że mimo oficjalnych zapewnień władz w Sofii dostawy broni przez Bułgarię na Ukrainę warte miliardy euro nie ustały.
W poniedziałek minister obrony Dimitar Stojanow skomentował, że plan z VMZ został uzgodniony jedynie „w celu odnowienia zapasów wojennych” dla armii. Dodał, że jest to część decyzji Zgromadzenia Narodowego o „wsparciu Ukrainy”.
Bułgaria to jedno z państw, które nie dołączyło do planu UE wysłania Ukrainie 1 mln pocisków.
ba za euractiv.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!