Pojawiły się kolejne szczegóły dotyczące trójki Białorusinów, zatrzymanych w Polsce za działalność szpiegowsko – dywersyjną na rzecz Biaorusi/Rosji.
Reżimowa telewizja Biełaruś -1 wyemitowała materiał o zatrzymanych Białorusinach, w którym pokazała pismo przesłane przez sąd w Lublinie do ambasady Republiki Białoruś w Warszawie.
W piśmie tym stwierdza się, że 41-letni Nikołaj Moskalenko, aresztowany przez ABW na 3 miesiące, szpiegował od 2018 na zlecenie KGB Białorusi przecikow Polsce. Między innymi obserwował lotnisko w Białej-Podlaskiej i zbierał informacje o obiektach ABW.
Moskalenko przebywa w areszcie w Lublinie od 1 marca do 28 maja.
O pozostałych dwóch zatrzymanych, prowadząca opowiadała sama, nie sposób nic więcej przeczytać z dokumentu.
28-letni Władysław Posmitiucha, aresztowany rownież na 3 miesiące. Według prezenterki Białorusin jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez niezidentyfikowaną osobę o imieniu Andriej, która miała zbierać informacje o obiektach infrastruktury krytycznej w dniach dniach od 5 stycznia do 6 marca 2023 roku.
O działaniach Marii Miedwiediewej (zatrzymanej na 1 miesiąc) na razie nic nie wiadomo.
Jak pisze dziennik Rzeczpospolita, w ujawnionej w Polsce siatce szpiegowskiej byli Białorusini i Ukraińcy. Zwerbowani przez wojskowy wywiad, monitorowali w Polsce linie kolejowe prowadzące na Ukrainę i przygotowywali akty sabotażu.
15 marca poinformowano o zatrzymaniu w Polsce dziewięciu osób podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Rosji. Strona polska nie podała, obywateli których państw zatrzymano. Stwierdzono jedynie, że są to cudzoziemcy „zza wschodniej granicy”.
Następnego dnia propaganda w Republice Białoruś poinformowała o zatrzymaniu trzech obywateli Białorusi i podała ich nazwiska: Maria Miedwiediewa , Władysław Pasmitiucha i Mikałaj Maskalenko. Grozi im do dziesięciu lat więzienia.
Żródła gazety twierdzą, że szpiegów miały skusić pieniądze. Śledztwo ma dowody na to, że otrzymywali je od rosyjskich służb specjalnych.
Osoby te próbowały monitorować trasy kolejowe na terenie Polski. Ich zadaniem było wykrywanie, monitorowanie i dokumentowanie transportu broni dla Ukrainy. Odkryto dziesiątki zainstalowanych ukrytych kamer wideo.
ba za nashaniva.com.euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!