Aleksander Łukaszenka. Fot: belta.by
W obliczu „napięć geopolitycznych” Rada Bezpieczeństwa Białorusi poleciła Ministerstwu Obrony opracować nową doktrynę wojskową
Jako podstawę takich prac władze podały „zmiany sytuacji wojskowo-strategicznej na Białorusi”.
Na Narodowym Portalu Prawnym ukazała się uchwała „O przeglądzie projektu nowej koncepcji bezpieczeństwa narodowego Republiki Białoruś” .
Jako przyczyny zmian w polityce wojskowej podaje się „zmiany sytuacji militarno-strategicznej” oraz „eskalację globalnego napięcia geopolitycznego”.
W ramach dokumentu podpisanego przez Łukaszenkę ma zostać zatwierdzony projekt nowej Koncepcji bezpieczeństwa narodowego Republiki Białoruś, „która odzwierciedla przekształcenia całego spektrum współczesnych zagrożeń i określa jednolite podejście do kształtowania i realizacji polityki państwa w sferze militarnej”.
Nowa doktryna ma uwzględniać „strategiczne powstrzymywanie, obronę niepodległości, integralności terytorialnej, suwerenności i porządku konstytucyjnego przed zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi”. Poprzednia obowiązuje od lipca 2016 r.
Na razie szczegółowych informacji nie podano, ale już pojawiły sie komentarze, że umieszczenie „powstrzymywania strategicznego” przed obroną własnego kraju oznacza nadrzędne traktowanie celów wojskowych Rosji nad interesem narodowym Białorusi.
Przypomnijmy, że przywództwo Białorusi poparło agresję Rosji na Ukrainę i zapewniło infrastrukturę wojskową i przestrzeń powietrzną dla inwazji armii rosyjskiej i ostrzału ukraińskich miast, w których zginęły tysiące ukraińskich cywilów.
Nowa koncepcja bezpieczeństwa narodowego będzie musiała zostać rozpatrzona przez „Ogólnobiałoruskie Zgromadzenie Ludowe”.
ba na podst. svaboda.org
4 komentarzy
qumaty
8 marca 2023 o 17:17Łukaszenka był w Chinach i oczy mu nagle zeskośniały, bo uwierzył, że jest ważną figurą na światowej szachownicy i realizuje wielki plan. Otóż Chiny postanowiły zrobić z USA deal na zasadzie „my nie damy broni Rosji, a wy nie dacie Tajwanowi”. Realpolitik – nawet ich rozumiem. By to się udało muszą trochę postraszyć eskalacją na Ukrainie, że broń ruskim dadzą, ochotników wyślą i w ogóle Korea druga będzie. I na to wszystko napatacza się pożyteczny idiota z Białorusi, który po ciepłym przyjęciu w Pekinie (dywan, uśmiechnięty Xi, zamknięte ulice, no szef mocarstwa przyjechał) myśli, że ma nowego patrona. Łukaszenka zatem ma w tym scenariuszu robić trochę szumu i grozić eskalacją, by Chiny miały więcej kart w rozmowach z USA. Może kredyt jakiś dostał, może obiecanki cacanki starczyły – nie wiem bo to za kulisami było. I stąd nagle ten wybuch aktywności i grube słowa. Ma być groźnie i jest.
Adrian
9 marca 2023 o 11:00USA dostarczają na Tajwan jeden z największych pakietów uzbrojenia w historii o jakim Ukraina może tylko pomarzyć. Gdyby chociaż część takiego pakietu trafiła dla SZU to Rosjanie zatrzymali by się w Rostowie. Tajwan na dziś posiada silniejszą flotę,lotnictwo i wojska rakietowe niż Polska i Ukraina razem wzięte więc ChRL równie dobrze może przeprowadzić desant na Niderlandy. W zasięgu Pekinu są co najwyżej nie objęte Tajwan Relation Act wysepki Xiamen,Matsu,Quanzhou…..ta pierwsza leży 2,3 kilometra od małego chińskiego miasta Kinmen, ma ono 700 tys mieszkańców, pokazuje to jak pewne swoich sił zbrojnych z dwoma szkolnymi lotniskowcami są ChRL.
qumaty
9 marca 2023 o 17:56„Gdyby chociaż część takiego pakietu trafiła dla SZU”
no wiesz Tajwan to wysokorowninięte zamożne państwo i za zamówioną broń płaci, a nasi sąsiedzi to „na pandę” – pan da, pan da..
Adrian
10 marca 2023 o 19:27Płaci oczywiście…nie zmienia to faktu że posiada ogromny potencjał…Ukraina też płaci, poświęceniem i krwią, swoją i rosyjską…. dla cieniasów jest tylko podwózka nie amunicja