Sąd w Mińsku skazał laureata Nagrody Nobla Alesia Bialackiego na 10 lat więzienia. Trzech innych obrońców praw człowieka otrzymało od 7 do 9 lat więzienia.
Jak poinformowało Centrum Praw Człowieka „Wiasna”, wyrok odczytała sędzia Marina Zapasnik.
Przewodniczący „Wiasny” i noblista Aleś Bialacki został skazany na 10 lat w kolonii o zaostrzonym rygorze, jego zastępczy Walencin Stefanowicz – 9 lat kolonii o zaostrzonym rygorze, koordynator kampanii „Obrońcy praw człowieka za wolne wybory” i prawnik Uładzimir Łabkowicz – 7 lat w kolonii o zaostrzonym rygorze.
Ponadto działacz „Wiasny” Dmitrij Sołowow otrzymał karę 8 lat pozbawienia wolności zaocznie.
Centrum Praw Człowieka „Wiasna” od 27 lat pomaga ofiarom represji politycznych na Białorusi. Odegrało kluczową rolę po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku, gdy reżim uruchomił machinę represji na niespotykaną wcześniej skalę, zamykając w więzieniach tysiące Białorusinów. „Wiasna” pomagała ofiarom tortur, rodzinom zaginionych bez wieści, uwięzionym za udział w pokojowych protestach i innym.
Bialacki, Stefanowicz i Łabkowicz byli oskarżeni o udział w zorganizowanym przemycie oraz finansowanie działań grupowych, rażąco naruszających porządek publiczny.
Skazani – według oskarżenia „przygotowywali obywateli do udziału w zbiorowych akcjach rażąco naruszających porządek publiczny, a także finansowali i wspierali materialnie takie akcje pod pozorem praw człowieka i działalności charytatywnej, w tym na rzecz niezarejestrowanej fundacji BY_HELP, w imieniu Centrum Ochrony Praw Człowieka Wiasna”
Żaden z oskarżonych nie przyznał się do winy. Sędzia nie przychylił się do żadnego z wniosków obrony, nawet o zdjęcie skazanym kajdanek w czasie rozprawy.
Opr. TB, ba/ spring96.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!