W Rosji nie jest już bezpiecznie. Kolejny już dzień lokalne władze donoszą o atakach.
Okolice Tuły
Według rosyjskiego kanału Telegram BAZA w rejonie Tuły doszło do wybuchu, ale na razie nie wiadomo co było jego przyczyną.
Wiadomo, że eksplozja miała miejsce dzisiaj w pobliżu ulicy Mołodeżnej we wsi Bieriezowski około godziny 08:00. Słyszeli go wszyscy miejscowi i jak mówią, od wybuchu „zatrzęsły się domy”.
„Później w lesie odkryto lej o głębokości pół metra. Wokół wszystko było usiane popiołem i leżało kilka martwych ptaków. Teraz mieszkańcy nie mają tam wstępu – teren został otoczony kordonem policji, na miejscu pracują pirotechnicy i saperzy” – podała sieć.
Obwód Briański
Tymczasem kanały rosyjskiego Telegramu piszą, że wieś Łomakowka w obwodzie starodubskim w obwodzie briańskim rzekomo od około godziny jest pod ostrzałem, za co władze lokalne tradycyjnie obwiniają Siły Zbrojne Ukrainy.
Według nich kilka pocisków spadło na obiekty cywilne, a miejscowi ukrywają się w piwnicach.
Ponadto gubernator Oleksandr Bogomaz stwierdził, że grupa dywesyjna z Ukrainy rzekomo„przeniknęła” do wsi Lubeczany na terytorium obwodu briańskiego i ostrzeliwała samochód.
Obwód Kurski
Gubernator Kurska Roman Starawojt poinformował, że osada Tsotkin w pobliżu granicy z Ukrainą rzekomo „ponownie znalazła się pod ostrzałem”.
Przypomnijmy, że 28 lutego Rosja również poinformowała o serii incydentów rzekomo związanych z „ukraińskimi atakami dronów”. Informacje o zestrzeleniu dronów napłynęły z kilku rosyjskich regionów, w tym z obwodu moskiewskiego i Petersburga.
Rosyjscy propagandyści w histerii po ataku dronów. Domagają się od Putina gwarancji bezpieczeństwa
2 komentarzy
qumaty
2 marca 2023 o 12:31ech ta ruska „moralność Kalego”. Jak oni walą po miastach przeciwnika to dobrze i mają prawo, ale jak w odpowiedzi coś przyleci, to potrafią pełni szczerego zdumienia pytać „ale za co?”
R2D2
2 marca 2023 o 12:37ruscy ponownie palą papierosy w miejscach gdzie nie powinni, ten ruski „bardak” jest wszechogarniający i jeżeli zdarzył się na okręcie flagowym „Moskwa”, to tym bardziej na wsi zasady BHP są ignorowane.