Putin nadał miano „gwardyjskiej” 53. brygadzie przeciwlotniczej obrony rakietowej. Informacja o tym fakcie została zamieszczona w rosyjskim portalu prawnym.
Przypomnijmy, jednostka jest odpowiedzialna za zestrzelenie w 2014 roku w Donbasie samolotu malezyjskich linii lotniczych MH17, lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur. W katastrofie zginęli wszyscy pasażerowie i załoga – 298 osób. Większość zmarłych (196 osób) było obywatelami Holandii.
53. brygada została wyróżniona „za bohaterstwo i odwagę, wytrwałość i odwagę wykazywane przez personel brygady w działaniach bojowych w obronie Ojczyzny i interesów państwa”.
„Nadaję honorowe miano „gwardyjskiej” 53. brygadzie przeciwlotniczej obrony rakietowej, która dalej będzie nazywana 53. gwardyjską brygadą przeciwlotniczej obrony rakietowej” – czytamy w dekrecie Putina.
W maju 2018 r. Wspólny Międzynarodowy Zespół Śledczy (JIT), w skład którego wchodzą przedstawiciele Australii, Belgii, Malezji, Holandii i Ukrainy, dostarczył dodatkowych dowodów na kluczową rolę Rosji w zestrzeleniu samolotu MH17. Zespół stwierdził, że przeciwlotniczy system rakietowy „Buk”, z którego zestrzelono samolot, należał do jednostki uhonorowanej dzisiaj przez Putina.
W styczniu ub. roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu przyjął skargę Ukrainy i Holandii przeciwko Rosji. Przyjmując sprawę do rozpoznania, Trybunał stwierdził, że „terytoria wschodniej Ukrainy kontrolowane przez separatystów od 11 maja 2014 r. do co najmniej 26 stycznia 2022 r. znajdowały się pod jurysdykcją Rosji”. Oznacza to „obecność na tym obszarze dużego kontyngentu rosyjskiego personelu wojskowego”.
17 listopada ub. roku Sąd Okręgowy w Hadze potwierdził, że lot MH17 Malaysia Airlines został zestrzelony w 2014 roku przez rosyjską rakietę „Buk” z pola uprawnego w pobliżu Pierwomajska w obwodzie donieckim. Sąd skazał również zaocznie na dożywocie trzech odpowiedzialnych za katastrofę: byłego oficera FSB Igora Girkina (Striełkowa), Siergieja Dubińskiego i Leonida Charczenkę. Według międzynarodowego zespołu śledczego JIT byli oni zamieszani w transport systemu rakietowego „Buk”, z którego zestrzelono samolot. Sąd uznał, że zestrzelenie samolotu pasażerskiego Malaysia Airlines było błędem separatystów i najemników, którzy pomylili samolot pasażerski z wojskowym. Jednocześnie holenderska prokuratura oświadczyła, że nie będzie domagać się ich ekstradycji z Federacji Rosyjskiej, gdyż szanse na taki krok ze strony Moskwy są zerowe.
Czwarty uczestnik sprawy, Oleg Pułatow, został uniewinniony przez sąd.
Po rozpętanej wojnie z Ukrainą Rosja zaczęła potępiać międzynarodowe konwencje, w tym Europejską Konwencję Praw Człowieka. Kreml przestał uznawać jurysdykcję Trybunału Strasburskiego. Jednak Holandia twierdzi, że przestępstwo zostało popełnione w czasie, gdy Rosja w pełni akceptowała Konwencję, a zatem każdy wyrok powinien być dla niej wiążący.
Opr. TB, publication.pravo.gov.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!