Walid Korczagin, biznesmen związany z dyktatorem Czeczenii Ramzanem Kadyrowem, został współwłaścicielem kombinatu metalurgicznego „Iljicz” w Mariupolu.
Korczagin jest powiązany z rodziną bliskiego Kadyrowowi Sulejmana Gieremiejewa. Wiadomo też, że kupił udziały w sieci hipermarketów budowlanych OBI i kawiarniach Starbucks, które opuściły rosyjski rynek po napaści Rosji na Ukrainę w lutym ub. roku.
Krewny Sulejmana Gieremiejewa, Rusłan Gieremiejew, brał udział z szturmie Mariupola w zeszłym roku. Zamieszany jest też w zabójstwo Borysa Niemcowa.
Huta żelaza i stali im. Iljicza, należąca do ukraińskiego biznesmena Rinata Achmetowa, poniosła mniej szkód niż słynna na całym świecie huta Azowstal, w której przez wiele miesięcy bronili się żołnierze ukraińscy. Obecnie huta „Ilijicza” znajduje si pod kontrolą oddziału Czeczeńców pod przywództwem jednego z członków rodziny Gieremiejewów.
W zeszłym roku separatyści z „Donieckiej Republiki Ludowej w 2022 „utworzyli” w wraz z 25-letnim Korczaginem firmę „Mariupolski Kombinat Metalurgiczn Iljicz”. Według ustaleń dziennikarzy Korczagin mógł wcześniej nosić nazwisko Gieremiejew. Niewykluczone, że jest synem Wachita Gieremiejewa, prawdopodobnie brata Sulejmana Gieremiejewa, członka Rady Federacji Federacji Rosyjskiej.
Według Ilji Szumanowa, pracownika Transparency, Gieremiejewowie mogli otrzymać ukraińską hutę jako „nagrodę” za udział w walkach o Mariupol.
Opr. TB, www.bbc.com/russian
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!