Putin osobiście zatwierdził wysłanie na Ukrainę wyrzutni rakiet przeciwlotniczych „Buk”, z której został zestrzelony Boeing Malaysia Airlines, lot MH17, na trasie z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Międzynarodowa grupa śledcza stwierdziła, że „są dobre powody, by sądzić”, że Putin podpisał decyzję zezwalającą na użycie rosyjskiego systemu rakietowego, który później zestrzelił samolot. Według Reutera prokuratorzy „mają przekonujące dowody”.
Ich zdaniem zebrany materiał dowodowy to jednak za mało, aby wszcząć postępowanie karne.
Ponadto, według grupy, ostatnie śledztwo ujawniło wiele na temat procesu podejmowania decyzji w sprawie dostawy systemu rakietowego, ale nie można dowiedzieć się, dlaczego rakieta została wystrzelony i kto nacisnął przycisk. Według prokuratury, dostępne dowody „nie są na tyle konkretne, aby doprowadzić do wydania wyroku skazującego w sądzie. Dlatego na razie nie są wszczynane nowe procesy”.
Przypomnijmy, 17 lipca 2014 r. nad wschodnią Ukrainą Boeing 777 linii Malaysia Airlines został trafiony przez rosyjską rakietę „Buk”. W katastrofie zginęło 298 osób – 283 pasażerów i 15 członków załogi.
W styczniu ub. roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu przyjął skargę Ukrainy i Holandii przeciwko Rosji. Przyjmując sprawę do rozpoznania, Trybunał stwierdził, że „terytoria wschodniej Ukrainy kontrolowane przez separatystów od 11 maja 2014 r. do co najmniej 26 stycznia 2022 r. znajdowały się pod jurysdykcją Rosji”. Oznacza to „obecność na tym obszarze dużego kontyngentu rosyjskiego personelu wojskowego”.
17 listopada ub. roku Sąd Okręgowy w Hadze potwierdził, że lot MH17 Malaysia Airlines został zestrzelony w 2014 roku przez rosyjską rakietę „Buk” z pola uprawnego w pobliżu Pierwomajska w obwodzie donieckim. Sąd skazał również zaocznie na dożywocie trzech odpowiedzialnych za katastrofę: byłego oficera FSB Igora Girkina (Striełkowa), Siergieja Dubińskiego i Leonida Charczenkę. Według międzynarodowego zespołu śledczego JIT byli oni zamieszani w transport systemu rakietowego „Buk”, z którego zestrzelono samolot. Sąd uznał, że zestrzelenie samolotu pasażerskiego Malaysia Airlines było błędem separatystów i najemników, którzy pomylili samolot pasażerski z wojskowym. Jednocześnie holenderska prokuratura oświadczyła, że nie będzie domagać się ich ekstradycji z Federacji Rosyjskiej, gdyż szanse na taki krok ze strony Moskwy są zerowe.
Czwarty uczestnik sprawy, Oleg Pułatow, został uniewinniony przez sąd.
Po rozpętanej wojnie z Ukrainą Rosja zaczęła potępiać międzynarodowe konwencje, w tym Europejską Konwencję Praw Człowieka. Kreml przestał uznawać jurysdykcję Trybunału Strasburskiego. Jednak Holandia twierdzi, że przestępstwo zostało popełnione w czasie, gdy Rosja w pełni akceptowała Konwencję, a zatem każdy wyrok powinien być dla niej wiążący.
Opr. TB, www.reuters.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!