Rosyjskie media donoszą o śmierci rosyjskiego propagandysty z formacji „Swietłaja Ruś” Igora Manguszewa. Miał zostać stracony przez kadyrowców. Dał się poznać mrożącym krew nagraniem, w którym wystąpił z czaszką obrońcy Mariupola i wzywał do mordowania Ukraińców i dzieci.
Rosyjski najemnik Manguszew w sierpniu 2022 roku wystąpił na scenie z ludzką czaszką. Przekonywał, że to kości ukraińskiego żołnierza zabitego w Mariupolu. Otwarcie nawoływał do mordowania Ukraińców, w tym dzieci.
Kilka dni temu media poinformowały, że okupant został ciężko ranny w obwodzie ługańskim.
Terrorysta przebywał w ciężkim stanie w szpitalu w Kadijewce. Według lekarzy, został postrzelony w tył głowy z bliskiej odległości z góry pod kątem 45 stopni. Kula utkwiła w mózgu.
Ukraiński bloger Denis Kazanskytwierdzi, że na Manguszewie dokonali egzekucji Kadyrowcy.
Terrorysta dowodził grupą, która zajmowała się zwalczaniem ukraińskich dronów na froncie.
Jak informowalismy, Mnguszew uważany był również za twórcę prywatnej firmy wojskowej „Jenot”, opłacanej przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa FR.
W 2011 roku był zamieszany w pobicia, a także uczestniczył w wiecu przeciwko wyborom do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej. Potem zmienił swoje nazwisko z Rejmer na Manguszew.
Na swoim kanale w Telegramie regularnie wzywał do mordowania ludności cywilnej Ukrainy: „Spalimy wasze domy, zabijemy wasze rodziny, zabierzemy wam dzieci i wychowamy je na Rosjan”, napisał na swoim kanale w sierpniu ub. roku.
oprac. ba
1 komentarz
Marek M
8 lutego 2023 o 13:12Jedna dobra wiadomosc dzisiaj😀oby wiecej takich kacapow ogladalo kwiaty od dolu.Pozdrowienia dla jego malzonki i dzieci!!!!