– Putin przygotowuje się na długą wojnę. Już zmobilizował ponad 200 tysięcy dodatkowych żołnierzy, spośród ktorych wielu jest szkolonych. Zwiększa skalę produkcji wojskowej Rosji. I pozyskuje więcej broni od innych autorytarnych reżimów, w tym Iranu. Ale być może najważniejsze jest to, że nie mamy wskazówek, by cele Putina się zmieniły. Dlatego musimy być przygotowani na długo. Rok 2023 będzie trudnym rokiem. Musimy wspierać Ukrainę na tyle na ile będzie potrzeba – powiedział zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Geoana rozpoczynając posiedzenie wojskowego komitetu ministrów obrony Sojuszu.
Wskazał też na to, że członkowie Sojuszu również muszą wzmocnić swoją obronę przed wszelkimi potencjalnymi zagrożeniami, z jakichkolwiek kierunków.
Powiedział, że dlatego NATO zwiększa liczebność grup bojowych na wschodniej flance, liczbę żołnierzy i gotowość bohową.
Odniósł się także do zaplanowanego na lipiec szczytu NATO w Wilnie. Jako priorytety wymienił zwiększenie wydatków członków NATO na obronność, zwiększenie możliwośc przemysłu wojskowego krajów NATO oraz przygotowanie także na potencjalne przyszłe wojny i przystosowanie NATO do czasów cyfrowych.
Posiedzenie komitetu rozpoczęło się w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli.
Ma w nim wziąć udział zdalnie głównodowodzący armii ukraińskiej generał Walery Załużny.
Oprac. MaH, ukrinform.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!