Portal charter97.org, powołując się na analityka OSINT @Danspiun poinformował o kilku eksplozjach na Mierzei Arabackiej w pobliżu Geniczeska w obwodzie chersońskim.
Informator twierdzi, że do zdarzenia doszło w nocy z 1 na 2 stycznia. Wybuchy słyszano na Mierzei Arabackiej i w pobliżu wsi Priozernyj, 12 km od Geniczeska.
Portal podkreśla, że eksplozje były dość silne. Pierwsza eksplozja – przechwycenie bezzałogowego statku powietrznego przez rosyjską obronę powietrzną, druga – sugeruje detonację amunicji w magazynie armii rosyjskiej. Jednym z dowodów na silne eksplozje ma być fakt utracenia przez okupantów sygnału telewizyjnego i radiowego w Geniczesku.
Ponadto informator wskazuje na uaktywnienie się rosyjskich sił bezpieczeństwa na wskazanym terenie. W szczególności wzrosła liczba startujących śmigłowców.
Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia tych informacji. Jednak na wielu stronach Geniczeska pojawiają się doniesienia, że po pierwsze, rzeczywiście w mieście nie ma sygnału telewizyjnego – pisze o tym tak zwana „administracja wojskowa”, potwierdzają to też mieszkańcy, którzy dziwią się, dlaczego prace konserwacyjne są przeprowadzane podczas świąt noworocznych.
Mieszkańcy donoszą też o działaniu rosyjskiej obrony przeciwlotniczej, polującej na drony zarówno w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia, jak i w nocy z 1 na 2 stycznia – czyli w okresie, o którym mowa w komunikacie Osintera na Twitterze.
Portal Charter97.org donosił wieczorem 2 stycznia, że na zachodnim wybrzeżu Krymu i w głębi terytorium okupowanego słychać było liczne wybuchy.
ba za charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!