Władimir Sołowiow, jeden z czołowych propagandystów Kremla znów groził Polsce. Stwierdził, że do Warszawy mogłyby wkroczyć czeczeńskie siły specjalne „Achmat”. — Mogę sobie to z łatwością wyobrazić — powiedział.
Odpowiedzialny za wypranie mózgów Rosjan Sołowiow oświadczył w swoim programie propagandowym na kanale TV Rossija-1, że ludzie przykładają zbyt wielką wagę do życia. Gdy goście Sołowiowa dyskutowali o wojnie na Ukrainie, ten stwierdził, że życie jest zbyt przereklamowane, sugerując tym samym, że należałoby je lepiej spożytkować, na przykład oddając je za ojczyznę, za Rosję;
„Do życia przykłada się zbyt dużą wagę, jest przereklamowane. W końcu i tak wszyscy trafimy do raju i nie trzeba się bać śmierci. Śmierć jest końcem jednej ziemskiej ścieżki i początkiem innej. Bać się tego? I jak to wpływa na twoje decyzje?”, zauważył.
To nie pierwsza tego typu wypowiedź Sołowiowa. 1 września, przemawiając n a do rosyjskich uczniów na Forum Wiedzy, wzywał ich, aby byli gotowi na śmierć, gdy odpowiedni rozkaz wyda kierownictwo państwa. Jego przemówienie było transmitowane w rosyjskiej telewizji federalnej. „Rosjanie są zawsze gotowi na śmierć. Nigdy nie wiadomo, kiedy ojczyzna powie: „Musimy!”, powiedział do uczniów Sołowiow.
Władimir Sołowiow jest jednym z głównych propagandystów Rosji, nazywany „medialnym żołnierzem Putina”. Jest gospodarzem programu w państwowej telewizji Rossija – 1. Goście, których zaprasza, agresywnie i wrogo wypowiadają się o Ukrainie i krajach takich jak Polska, wspierają linię Kremla.
oprac. ba za cenzor.net
3 komentarzy
Czes
31 grudnia 2022 o 15:08To niech ten cap odda willbe we Wloszech i zapie… la na front
Krzysztof
31 grudnia 2022 o 16:06sołowiow daj przykład bądź odważny
Kocur
1 stycznia 2023 o 02:15To w kamasze tego pajaca i niech pokaże jak to robią prawdziwi faceci. A on tylko jadaczką potrafi kłapać i nic więcej. Putinowski degenerat.