W obwodzie ługańskim rozpoczął się przymusowy proces nadawania dzieciom obywatelstwa Federacji Rosyjskiej. Poinformowała o tym ługańska administracja wojskowa.
„Kreml spieszy się z przymusowym paszportowaniem mieszkańców okupowanego obwodu ługańskiego. To, czego nie uważali za konieczne przez osiem lat, próbują zrobić w ciągu kilku miesięcy” – zauważa administracja.
Z doniesień wynika, że rozpoczęła się już procedura składania wniosków o uznanie dzieci do 14 roku życia mieszkających na okupowanym terytorium za obywateli Federacji Rosyjskiej.
„Aby to zrobić, jeden z rodziców musi mieć rosyjski paszport. Oczywiście o niego nie występować, ale natychmiast nastąpi zwolnienie z pracy lub odebranie świadczeń socjalnych. Okupanci nie pozostawiają czasu na zastanowienie” – informuje ługańska administracja wojskowa.
Przypomnijmy, według ukraińskiego sztabu generalnego nasiliły się w obwodzie ługańskim przypadki dezercji rosyjskich żołnierzy. Aby zachować kontrolę nad sytuacją, rosyjskie dowództwo wojskowe zwiększyło liczbę patroli, które zatrzymują i odstawiają dezerterów do swoich jednostek.
Przewodniczący wojskowo-cywilnej administracji Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim Ołeksandr Striuk powiedział, że okupanci wywożą najcenniejsze ruchomości z przedsiębiorstwa Azot w Siewierodoniecku, oraz rabują mieszkania.
Trwa też operacja odzyskania obwodu przez wojska ukraińskie.
Opr. TB, t.me/luhanskaVTSA/7692
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!