Państwowa agencja informacyjna TASS publikuje fragmenty wywiadu z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem (pełny wywiad ma zostać opublikowany o 10:00 czasu moskiewskiego). W jednym z nich zauważył, że ktoś w Waszyngtonie knuje plany fizycznej eliminacji rosyjskiego prezydenta.
„Waszyngton posunął się dalej niż ktokolwiek inny: tam jacyś „anonimowi urzędnicy” z Pentagonu faktycznie zagrozili Kremlowi „ciosem dekapitującym” – w rzeczywistości chodzi o groźbę fizycznej eliminacji głowy państwa rosyjskiego. Jeśli takie pomysły są rzeczywiście przez kogoś wymyślane, ten ktoś powinien bardzo dokładnie przemyśleć możliwe konsekwencje takich planów” – cytuje TASS wypowiedź Ławrowa.
Ławrow nie podaje źródła tej informacji, ale podane przez niego szczegóły pokrywają się z artykułem opublikowanym w Newsweeku 29 września – ambasada Rosji w USA zareagowała na niego oburzeniem po jego opublikowaniu.
Artykuł ukazał się w czasie, gdy Kreml groził użyciem broni nuklearnej (w ostatnich tygodniach groźby te stały się rzadsze). W artykule omówiono, jak postąpiłyby Stany Zjednoczone, gdyby Rosja spełniła te groźby; Korespondenci Newsweeka podkreślali, że nawet wtedy Stany Zjednoczone prawdopodobnie nie odpowiedziałyby bronią nuklearną, chyba że atak miałby miejsce na ich własnej ziemi, i w tym kontekście dopuściły alternatywy niejądrowe, w tym „uderzenie dekapitacyjne – zabicie Putina w sercu Kremla”.
Jednocześnie oficjalni przedstawiciele administracji amerykańskiej, w tym sam prezydent Biden, wielokrotnie powtarzali, że nie dążą do obalenia reżimu Putina, mimo głębokiej dezaprobaty dla jego działań.
ba/nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!