Przewodniczący parlamentu Mołdawii, Igor Grosu, apeluje do obywateli, a w szczególności do pracowników instytucji państwowych, aby nie korzystali z rosyjskiej poczty elektronicznej (z domeną „ru”). Napisał o tym portal „NewsMaker”.
Polityk odniósł się do rozmów prowadzonych na ostatnim posiedzeniu Najwyższej Rady Bezpieczeństwa z 19 grudnia.
Wszystko zależy nie tylko od Najwyższej Rady Bezpieczeństwa czy ministerstwa odpowiedzialnego za ten obszar, ale od każdej instytucji z osobna, która posiada bazę danych, która powinna chronić każdego pracownika. Trzeba używać poczty korporacyjnej, nie poczty z domeną „ru” – powiedział.
Grosu na pytanie dziennikarzy, kto stoi za włamaniem na konta telegramowe mołdawskich polityków, odpowiedział, że jego zdaniem rosyjskie służby.
„Obecnie w Federacji Rosyjskiej nie ma ani jednego podmiotu gospodarczego w dziedzinie technologii informatycznych, który nie podlegałby rosyjskim służbom specjalnym. Wykorzystują każdą okazję do destabilizacji sytuacji w Mołdawii” – podkreślił.
DJK, newsmaker.md
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!