Amerykańscy prawodawcy – członkowie Komisji Helsińskiej Kongresu USA złożyli rezolucję wzywającą administrację Joe Bidena do zainicjowania procesu wykluczenia Rosji z Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Tekst rezolucji, cytowany przez gazetę „Foreign Policy” stwierdza, że „rażące łamanie” przez Rosję Karty Narodów Zjednoczonych, w tym próba nielegalnej aneksji części terytorium Ukrainy, zbrodnie przeciwko ludności cywilnej na Ukrainie, groźby nuklearne i inne działania podważają prawo Rosji do stałego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa.
Karta NZ nie przewiduje jednak możliwości pozbawienia państwa stałego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Wykluczenie kraju z ONZ wymaga zgody dwóch trzecich członków Zgromadzenia Ogólnego ONZ oraz jednomyślnego zatwierdzenia tej decyzji przez Radę Bezpieczeństwa.
Jak pisze amerykańska publikacja, mimo, że takie uchwały Kongresu nie są wiążące, ta inicjatywa odzwierciedla nastroje w Kongresie i Białym Domu, gdzie dyskutowana jest kwestia ograniczenia wpływów Rosji w ONZ.
Komisja Helsińska forsuje próbę zakwestionowania statusu Rosji jako następcy Związku Radzieckiego w ONZ.
Będąc wraz z Rosją i Białorusią jednym z państw założycielskich ONZ, Ukraina może rościć sobie prawo do miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ jako jedyne z tych państw, które nie naruszyło Karty Narodów Zjednoczonych i przyznać swojemu przedstawicielowi uprawnienia członka Rady Bezpieczeństwa.
W tym przypadku do zatwierdzenia tych uprawnień teoretycznie wymagana jest jedynie zgoda 9 członków Rady Bezpieczeństwa ONZ. Realizacja takiego planu pozostaje przedmiotem dyskusji wśród ekspertów. Jego realizacja napotyka na trudności ze względu na 30-letni precedens, kiedy prawo Rosji do stałego członkostwa nie było kwestionowane.
ba za svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!