Dobrze poinformowany kanał w Telegramie „Białoruski wywiad” donosi, że nagły sprawdzian gotowości bojowej na Białorusi ogłoszono 13 grudnia na „zdecydowaną prośbę” Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, by „poszumieć na ukraińskiej granicy”.
Telegramowy kanał Belarus Intelligence poinformował, że jego źródła w Ministerstwie Obrony Narodowej i Radzie Bezpieczeństwa potwierdziły, że niespodziewana inspekcja wojsk została zorganizowana na pilną prośbę Rady Bezpieczeństwa Rosji. Moskwa w pełnym tego słowa znaczeniu poprosiła o „zrobienie hałasu” na granicy z Ukrainą.
„Będziemy informować w przypadku zmiany sytuacji” – napisał kanał Telegram.
Tymczasem brytyjski wywiad sugeruje, że białoruskie i rosyjskie wojska nie są w stanie przeprowadzić nowego szturmu na północy Ukrainy.
Wywiad Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii uważa, że Białoruś odegrała już kluczową rolę w ułatwieniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego, a rosyjskie i białoruskie siły zbrojne nie są jeszcze zdolne do przeprowadzenia nowej udanej ofensywy.
„Poinformowano, że ćwiczenia odbywają się w północno-zachodniej części kraju, daleko od granicy z Ukrainą. Ponadto Rosja wysłała ostatnio na Białoruś dodatkowe jednostki zmobilizowanych rezerwistów. Białoruś odegrała kluczową rolę w ułatwieniu rosyjskiej inwazji 24 lutego i ofensywy na Kijów. Jednak jest mało prawdopodobne, aby wojska białoruskie i jednostki rosyjskie prowadzące ćwiczenia były siłami zdolnymi do przeprowadzenia udanego nowego ataku na północy Ukrainy” – napisał brytyjski wywiad.
Ministerstwo Obrony Białorusi poinformowało 13 grudnia o nagłym sprawdzeniu gotowości bojowej wojsk.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!