Wygląda na to, że papież Franciszek porównał Rosję (państwo rosyjskie) do niemieckich nazistów, choć z drugiej strony, nie użył w porównaniu konkretnie słowa „Rosja”.
– W poniedziałek, Centrum Relacji Katolicko-Żydowskich na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim obchodziło rocznicę „Operacji Reinhardt”. Podczas II wojny światowe, doprowadziła ona do eksterminacji prawie 2 milionów ofiar, głównie pochodzenia żydowskiego. Niech pamięć o tym strasznym wydarzeniu wzbudzi w nas postanowienia i działania na rzecz pokoju dla nas wszystkich. Historia się powtarza. Widzimy dziś co dzieje się na Ukrainie. Módlmy się za pokój – cytuje słowa papieża włoska agencja ANSA.
Warto zaznaczyć, że Moskwa sama nazywa swoją agresję na Ukrainę również operacją (operacją specjalną).
Słowa te padły podczas uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, które odbywają się w Watykanie. Franciszek wezwał wiernych, by modlili się do Matki Bożej, by pocieszyła tych, którzy doświadczyli „brutalnośc wojny”, zwłaszcza za „udręczoną Ukrainę”.
Papież Franciszek był wielokrotnie krytykowany za wypowiedzi o wojnie na Ukrainie. Na przykład niedawno powiedział, że co prawda za agresję na Ukrainę odpowiada państwo rosyjskie, ale jednocześnie stwierdził, że „najokrutniejsi są prawdopodobnie ci, którzy są z Rosji, ale nie z rosyjskiej tradycji, jak Czeczeni, Buriaci i tak dalej”. Przeciwko tej wypowiedzi protestowała Moskwa, ale też przedstawiciele emigracyjnych wolnych Czeczenów. Warto dodać, że wielu wolnych Czeczenów, którzy musieli uciekać ze swojej ojczyzny przed reżimem Putina i Kadyrowa, walczy na Ukrainie w Siłach Zbrojnych Ukrainy przeciwko rosyjskiej agresji.
Minister spraw zagranicznych Putina Ławrow nazwał słowa papieża „niechrześcijańskimi”.
Franciszek chciał sie przypodobać Moskwie, ale Moskwa tego nie doceniła
Oprac. MaH, ukrinform.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!