Kilka dni temu portal Onet.pl opublikował manipulacyjny tekst Jacka Harłukowicza zawierający szereg insynuacji mających na celu podważanie niezaprzeczalnego autorytetu znanej i szanowanej na całym świecie Fundacji, która skutecznie pomaga Polakom na Wschodzie i wspiera demokratyczne przemiany na terenach byłego Związku Sowieckiego.
Należy zwrócić uwagę na powszechnie znany fakt, że działalność Fundacji Wolność i Demokracja że poza Jackiem Harłukowiczem z oczywistych powodów jest solą w oku białoruskiej dyktaturze i bardzo nie podoba się totalitarnej putinowskiej Moskwie toczącej na całym wolnym świecie, w tym w Polsce, totalną wojnę hybrydową akurat z wolnością i demokracją… Zbieg okoliczności?
W tym samym kontekście możemy przypomnieć brutalne tłumienie wolności i demokracji na Białorusi w 2020 roku (akurat wtedy zaczęły się ataki informacyjne na szereg poważnych i szanowanych osób wcześniej związanych z Fundacją) i trwającą do dziś zbrodniczą ludobójczą agresję putinowskiej Rosji przeciwko Ukrainie, ponieważ ta agresja jest właśnie wojną przeciwko wolności i demokracji.
W czyim interesie dokonuje się atak informacyjny na szanowaną Fundację, która wspiera Polaków na Wschodzie oraz broni wolności i demokracji na terenie byłego ZSRS? Kto czerpie korzyści z tego ataku? Pytania retoryczne…
Sama Fundacja WiD kilka dni temu zareagowała na manipulacyjny (zawierający szereg insynuacji) tekst opublikowany na portalu Onet.pl:
OŚWIADCZENIE ZARZĄDU FUNDACJI WOLNOŚĆ I DEMOKRACJA
Fundacja Wolność i Demokracja jest niezależną, niepartyjną organizacją pozarządową. Od założenia w 2005 roku (rejestracja w KRS styczeń 2006) Fundacja działa w dwóch zasadniczych obszarach: pomocy Polakom na Wschodzie oraz wspierania przemian demokratycznych na terenach byłego Związku Sowieckiego.
Jesteśmy jednym z trzech największych podmiotów (obok Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”) wspierających Polonię i Polaków poza granicami kraju, zwłaszcza na Wschodzie.
Impulsem do powstania Fundacji było zamknięcie przez władze białoruskie latem 2005 roku dwóch niezależnych polskich pism Związku Polaków na Białorusi. Konieczność wydawania czasopism na uchodźstwie oraz pozyskiwania na ten cel środków finansowych doprowadziła do utworzenia Fundacji.
Realizując projekty w dwóch podstawowych, wyżej wspomnianych obszarach, Fundacja popularyzuje wiedzę o polskim dziedzictwie i polskiej historii Kresów, dąży do odzyskania przez narody tworzące I Rzeczypospolitą poczucia wspólnoty oraz świadomości konieczności współpracy. Od ponad dekady Fundacja również upamiętnia oraz popularyzuje wiedzę na temat polskiego antykomunistycznego i antysowieckiego podziemia zbrojnego.
Do najważniejszych projektów Fundacji należy zaliczyć:
– wspieranie polskich mediów na Białorusi i Ukrainie,
– wspieranie rozwoju oświaty polskiej na Ukrainie,
– poszukiwanie polskich miejsc pochówków na Kresach (na początku listopada 2022 Fundacja otrzymała zgodę władz Ukrainy na poszukiwanie szczątków Polaków zamordowanych przez UPA w lutym 1945 roku),
– budowę, renowację oraz opiekę nad polskimi miejscami pamięci na Białorusi i Ukrainie,
– projekty na rzecz aktywizacji młodzieży polskiej na Wschodzie,
– wspieranie osób represjonowanych na Białorusi oraz wolnych mediów w tym kraju (zwłaszcza dziesięcioletnia współpraca z niezależną telewizją Bielsat), wspomaganie demokratycznej opozycji białoruskiej (Fundacja WiD współtworzyła Dom Białoruski w Warszawie),
– prowadzenie portalu kresy24.pl.
Fundacja w swych działaniach kieruje się wartościami patriotycznymi, a w Radzie Fundacji zasiadają osoby mające bogate doświadczenie z czasów działalności antykomunistycznej w PRL lub w pracy na rzecz Polaków na Wschodzie.
Przy realizacji projektów Fundacja WiD zatrudnia blisko 250 osób (w tym część na umowę o pracę) w Polsce, na Białorusi i Ukrainie. W wielu projektach uczestniczą setki wolontariuszy.
Jednym z podstawowych działań Fundacji jest wspieranie i promocja nauki języka polskiego na Ukrainie oraz w innych krajach. Fundacja prowadzi szkolenia, wydaje podręczniki. Pod stałą opieką WiD znajduje się ponad 210 punktów nauczania, w których języka polskiego uczy się łącznie ponad 25 tys. osób.
Fundacja wspiera rozwój polskich, niezależnych mediów za granicą. Każdego roku utrzymuje 34 redakcje działające w krajach europejskich i pozaeuropejskich, głównie na Ukrainie i Białorusi, prowadzące lokalne programy telewizyjne, radiowe, strony internetowe oraz wydające czasopisma o łącznym rocznym nakładzie blisko 548 tys. egzemplarzy.
Od 2007 roku Fundacja we współpracy z największą na Białorusi organizacją działającą na rzecz praw człowieka prowadzi największy program indywidualnej pomocy dla osób represjonowanych na Białorusi, który zapewnił do tej pory pomoc ponad 2 tys. osób prześladowanym przez reżim Łukaszenki – w tym przedstawicielom polskiej mniejszości – oraz ich rodzinom. Beneficjentami projektu są liderzy opozycji demokratycznej, czołowi działacze społeczni, ludzie z pierwszych stron gazet, a także szeregowi aktywiści.
Fundacja zbudowała 8 upamiętnień i cmentarzy polskich żołnierzy na dawnych Kresach RP, wraz z wolontariuszami odnalazła i ekshumowała ponad 170 żołnierzy polskich poległych na terenach Ukrainy, oraz od lat ma pod stalą opieką 27 nekropolii, na których prowadzi regularne prace remontowe i konserwatorskie, w tym. m.in.: Cmentarz Orląt Lwowskich we Lwowie, Cmentarz Bajkowa w Kijowie czy Cmentarz Nowa Rossa w Wilnie.
Popularyzując wiedzę o Żołnierzach Wyklętych, Fundacja realizuje od 10 lat projekt „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. W projekcie uczestniczy ponad 350 miast, a w hołdzie Żołnierzom Wyklętym do tej pory pobiegło łącznie ponad 600 tys. osób.
Wbrew insynuacjom zawartym w publikacji portalu Onet.pl Fundacja od wielu lat, niezależnie od zmieniających się większości parlamentarnych, cieszy się zaufaniem zarówno instytucji publicznych, jak i podmiotów prywatnych oraz międzynarodowych.
Na przestrzeni ostatnich 9 lat dotacje z różnych źródeł dla Fundacji kształtowały się następująco:
2013 r. – 7 617 242 zł – 12 realizowanych projektów
2014 r. – 13 632 232 zł – 19 realizowanych projektów
2015 r. – 12 429 716 zł – 22 realizowanych projektów
2016 r. – 10 258 582 zł – 24 realizowanych projektów
2017 r. – 9 151 778 zł – 33 realizowanych projektów
2018 r. – 11 067 489 zł – 33 realizowanych projektów
2019 r. – 12 165 130 zł – 37 realizowanych projektów
2020 r. – 13 010 892 zł – 33 realizowanych projektów
2021 r. – 15 679 727 zł – 47 realizowanych projektów.
Partnerami i sponsorami Fundacji w ostatnich latach były polskie i międzynarodowe instytucje:
– Senat RP,
– Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP,
– Ministerstwo Edukacji Narodowej i Szkolnictwa Wyższego,
– Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego,
– Kancelaria Prezesa Rady Ministrów,
– Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa,
– Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych,
– United States Department of State,
– USAID (United States Agency for International Development),
– SIDA (The Swedish International Development Cooperation Agency),
– UNICEF,
– Ambasada Królestwa Norwegii w Warszawie,
– Ambasada Królestwa Niderlandów w Warszawie.
Fundacja w ostatnich latach wielokrotnie uzyskała pozytywną ocenę w trakcie kontroli przeprowadzanych przez instytucje krajowe i zagraniczne, m.in. Urząd Skarbowy, ZUS, Komisję Europejską Najwyższą Izbę Kontroli, organy kontrolne donatorów. Ponadto Fundacja regularnie jest poddawana zewnętrznemu audytowi finansowemu (niezbędnemu przy aplikowaniu o niektóre granty zagraniczne) – ostatni został pozytywnie zakończony w roku 2021.
Działania Fundacji WiD zawsze miały charakter ponadpolityczny, a w ciałach statutowych poza ekspertami zasiadali politycy z różnych opcji politycznych m.in.: poseł Robert Tyszkiewicz (PO), senator Łukasz Abgarowicz (PO), poseł Adam Lipiński (PiS) czy radny Michał Dworczyk (PiS).
Tekst opublikowany przez portal Onet autorstwa Jacka Harłukowicza uderza w wizerunek Fundacji, która od lat zaangażowana jest we wspieranie opozycjonistów występujących przeciw niedemokratycznym reżimom m.in. na Białorusi i w Rosji, a także upamiętnienie polskiej historii na Wschodzie. Jego wydźwięk ma budować jednoznacznie negatywne skojarzenia z aktywnością Fundacji Wolność i Demokracja, w związku z czym apelujemy do mediów o dokładną weryfikację celów i źródeł – zawartych w artykule J. Harłukowicza – odnoszących się do naszej działalności.
Zarząd Fundacji Wolność i Demokracja/jagiellonia.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!