Chorwacka gazeta „Jutarnji List” napisała, że ukraińskie ministerstwo obrony chce przekazać Ukrainie czternaście śmigłowców Mi-8.
Gazeta nazwała to „mądrym i racjonalnym”, ale zastrzegła, że na razie nie ma wiążącej decyzji, jest (co jednak też ma znaczenie) wypowiedź ministra obrony Chorwacji Mario Banożicia.
Powiedział on, że rezerwy serwisowe części helikopterów kończą się w przyszłym roku, i Chorwacja chce zastąpić je nowocześniejszym sprzętem.
Wcześniej, jak pisaliśmy, sąsiad Chorwacji, Słowenia, przekazała Ukrainie 28 czołgów M-55S, a na to miejsce Słowenia otrzyma z Niemiec 40 czołgów. M-55S jest znacznie zmodernizowaną wersją sowieckiego T-55. Ma lufę kaliber 105 mm, karabin maszynowy i tzw. współosiowy karabin maszynowy, wyposażony jest w systemy kierowania ogniem, tłumienia ognia, czy np. wykrywania promieniowania laserowego. M-55S zgodny jest ze standardami NATO. Wcześniej kraj przekazał na Ukrainę 35 transporterów opancerzonych BVP M80A.
Chorwackie śmigłowce też są zmodernizowane do standardów NATO.
Wcześniej jeszcze, jeśli chodzi o kraje byłej Jugosławii, Macedonia Północna poinformowała o przekazaniu Ukrainie zmodernizowanych czołgów T-72.
„Biorąc pod uwagę sytuację i prośby ukraińskiego ministerstwa obrony, rząd Macedonii Północnej zdecydował, że pewna liczba czołgów zostanie przekazana Ukrainie” – napisano w komunikacie ministerstwa obrony Macedonii Północnej, która niedawno wstapiła do NATO. Ministerstwo nie podało liczby czołgów, ale powiedziało, że należą one do tzw. trzeciej generacji czołgów bojowych z lat 70. i 80. XX wieku, które mają kompozytowy pancerz i komputerowo stabilizowane systemy kontroli ostrzału.
Media podawały też, ale informacja nie została oficjalnie potwierdzona, że Macedonia Północna przekazała też Ukrainie cztery samoloty Su-25.
Oprac. MaH, yahoo.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!