Przebywający wraz z innymi liderami na szczycie G20 (a właściwie już G19) w Indonezji prezydent Turcji Recep Erdogan powiedział, że USA i inne kraje mówią o tym, że rakiety, która spadły na terytorium Polskim nie były wystrzelona przez Rosję.
– Muszę uszanować oświadczenie Rosji. Dla nas ważne jest, że Rosja powiedziała: „Ta sprawa nie ma z nami żadnego związku”. Oświadczenie Bidena o tym, że rakiety nie są rosyjskiej produkcji pokazuje, że nie ma to nic wspólnego z Rosją. Śledztwo ma ważne znaczenie – powiedzial Erdogan.
– W tym czasie, kiedy próbujemy zebrać Rosję i Ukrainę przy jednym stole, nie trzeba szukać trzeciego uczestnika tej wojny – stwierdził.
Wcześniej prezydent USA powiedział, że jest mało prawdopodobnym, by rakiety został wystrzelone z Rosji w Polskę
Erdogan rozmawiał o uderzeniu rakietowym na terytorium Polski z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i zgodzili się, że trzeba przeprowadzić dokładne badanie i śledztwo.
Polskie MSZ oświadczyło, inaczej niż mówi Erdogan, że na terytorium Polski spadła rakieta rosyjskiej produkcji. Prezydent Polski Andrzej Duda powiedział zaś, że jednocześnie, obecnie nie ma dokładnej informacji, kto dokładnie wystrzelił rakietę, która spadła na terytorium Polski.
Prezydent USA Joe Biden zwołał pilne spotkania ze światowymi liderami, którzy są na szczycie na indonezyjskiej wyspie Bali (jak pisaliśmy, Biden też tam jest). Na spotkaniu z Bidenem byli przywódcy Niemiec, Kanady, Holandii, Japonii, Hiszpanii, Francji, Wielkiej Brytanii.
Oprac. MaH, unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!