Putin przygotowuje się do długotrwałej wojny i próbuje „ręcznie” rozwiązać problemy, z jakimi boryka się jego armia na Ukrainie. Próbując zrekompensować niedobór amunicji i uzbrojenia rakietowego, Federacja Rosyjska zakupiła systemy uzbrojenia od Iranu i Korei Północnej.
Tym samym, według raportu specjalistów z amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW), którzy analizowali podejmowane przez Kreml próby znalezienia partnerów w sferze obronności i próby odrodzenia rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego, działania te nie rozwiążą fundamentalnych problemów Putina.
Analitycy zauważyli, że na posiedzeniu Rady Koordynacyjnej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Putin powiedział, że rząd powinien zapewnić aktywną konkurencję między producentami uzbrojenia.
„Dostawy do Rosji irańskich dronów kamikadze i pocisków balistycznych zwiększą zależność kraju agresora od systemów uzbrojenia z Iranu” – zauważa ISW.
Eksperci zauważyli, że uzależnienie Rosji od dostaw broni z państw od lat objętych surowymi sankcjami daje realną ocenę tego, czy rosyjski przemysł będzie w stanie w krótkim czasie zaspokoić potrzeby armii. To raczej mało realne.
Obecnie partnerem strategicznym Rosji pozostaje tylko Białoruś, choć w świetle nierównoprawnych relacji tych państw i nieskrywanej presji Putina na Łukaszenkę, trudno tu mówić o partnerstwie. Analitycy ISW zauważają, że rosyjscy i białoruscy urzędnicy nadal podkreślają dwustronną współpracę obronną. Jednak wygląda to na utrwalanie tej samej narracji propagandowej. W każdym bądź razie trudno przypuszczać, że Białoruś przystąpi do wojny z Ukrainą.
Jednak Putin i Łukaszenka nadal demonstrują współpracę w ramach państwa związkowego. Temu miało służyć wczorajsze doroczne spotkanie Wspólnej Rady Ministerstw Obrony w celu „wzmocnienia wspólnego potencjału militarnego” i przeciwdziałania „wyzwaniom i zagrożeniom” o charakterze militarnym.
Takie wydarzenia prawdopodobnie mają na celu przypomnienie światu że Białoruś jest lojalna i militarnie zjednoczona z Rosją. No i, co ważniejsze, że Rosja ma jakiegoś sojusznika.
Opr. TB, https://www.understandingwar.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!