Na wniosek ukraińskiej prokuratury prawa korporacyjne i aktywa jednego z największych producentów chemii organicznej na Ukrainie zostały przekazane ARMA. To specjalna państwowa agencja ukraińska zajmującea się tropieniem i odyskiwaniem aktywów państwowych oraz ich zarządzaniem po zajęciu,
Wartość przekazanych praw korporacyjnych to ponad 2,3 mld hrywien (równowartość ok. 400 mld zł.) oraz 30 nieruchomości tego przedsiębiorstwa.
W komunikacie nie podano jego nazwy.
Jak czytamy, śledztwo wykazało, że w latach 2011-17 firma ta, specjalizująca się w produkcji wyrobów petrochemicznych i chemicznych, na podstawie umów kredytowych oraz innych umów zawartych z powiązaną z nią inną firmą zarejestrowaną na Cyprze, wyłudzila ponad 800 mln kredytów, których, jak się potem okazało, nie zamierzała spłacać.
Jak podają śledczy i eksperci ukraińscy, w momencie zawierania transakcji i zaciągania kredytów właścicielem firmy był jeden z największych rosyjskich koncernów naftowych, a zyski z niego czerpał rosyjskich oligarcha. Ustalono, że pod pozorem kredytów spółka środki finansowe, których jej kierownictwo nie zamierzało zwracać, jak również nie zamierzało spłacać odsetek. Spółka ta nie zapłaciła też ukraińskiemu skarbowi państwa podatku dochodowego na łączną kwotę prawie 2,2 mld hrywien.
Wcześniej funkcjonariusze organów ścigania poinformowali dyrektora spółki o podejrzeniu uchylania się od płacenia podatków.
Wcześniej ukraińskie media podaly, że sąd w Dnieprze skonfiskował nieruchomość o wartości ponad 60 mln hrywien (równowartość ok. 8 mln zł.) należącą do spółki, której rzeczywistymi właścicielami są obywatele Federacji Rosyjskiej. Od początku obecnej rosyjskiej inwazji na Ukrainie trwa tropienie i nacjonalizowanie mniej lub bardziej ukrytych rosyjskich majątków.
Oprac. MaH, ukrinform
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!