Prezydent Tadżykistanu Emomali Rahmon na konferencji antyterrorystycznej w Duszanbe (18-19 października) wezwał kraje rozwinięte do nieudzielania azylu osobom oskarżonym o terroryzm.
Nie wymienił żadnej konkretnej organizacji, ale podkreślił, że kwestię praw człowieka trzeba oddzielić od „ekstremistów i terrorystów”.
Emomali Rachmon powiedział również, przemawiając 18 października na konferencji: „Obserwujemy, że terroryści i ekstremiści z powodzeniem wykorzystują instytucję „uchodźcy” i nadużywają zaufania krajów rozwiniętych”.
Rząd tadżycki oskarża członków tych grup o terroryzm i ekstremizm, ale członkowie opozycji, którzy otrzymali azyl w krajach europejskich, uważają te oskarżenia władz za bezpodstawne.
Organizacje praw człowieka krytykują władze tadżyckie za łamanie praw człowieka właśnie pod hasłem „walki z ekstremizmem”
15 października podczas szczytu państw WNP w Astanie Rahmon wezwał bezpośrednio Włądimira Putina, by „nie traktował państw Azji Środkowej jak przedłużenia ZSRR”.
„Nie liczymy 100-200 milionów. Ale chcemy, żeby nas szanowano. Gdzie coś naruszyliśmy? Gdzieś się nie tak przywitaliśmy? Zawsze szanowaliśmy interesy swojego głównego partnera strategicznego (Rosji). Chcemy, żeby nas szanowano. (…) Władimirze Władimirowiczu, prośba do pana, by nie było polityki wobec krajów Azji Centralnej jak do przedłużenia ZSRR” – podkreślił.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!