Amerykańsko-południowoafrykański oligarcha Elon Musk wciąż promuje propagande Kremla.
W serii kolejnych wpisów na portalu społecznościowym stwierdził, że „jeżeli Rosja stanie przed wyborem utraty Krymu albo użycia atomu na polu bitwy, wybiorą to drugie:.
„Już objęliśmy sankcjami/odcięliśmy Rosję w każdy możliwy sposób, więc co im jeszcze zostało do stracenia? Jeżeli w odpowiedzi zrzucimy bombe atomową na Rosją, oni zrzucą na nas i mamy trzecią wojnę światową” – dodał.
Potem napisał, że „czy komuś się podoba czy nie, Krym jest absolutnie uważany za rdzenną część Rosji. Krym ma takze krytyczną wagę dla bezpieczeństwa narodowego Rosji, bo jest jej poludniową bazą marynarki. Z ich punktu widzenia utrata Krymu to jak utrata przez USA Hawajów i Pearl Harbor” – czytamy dalej „mądrości” Muska.
„Jeżeli Rosję spotka zniszczenie jej armii i kompletna klęska z rąk NATO, użyją atomu, wtedy NATO odpowie atomem i jest koniec cywilizacji” – napisał również Musk
„Łaskawość” Muska. Znowu zmienił zdanie w sprawie Starlinka dla Ukrainy
Musk napisał też dziś, ze wycofał wniosek o finansowanie Starlinka dla Ukrainy po tym jak pojawiła się informacja, że Pentagon rozważa zapłacenie za usługi Starlink.
Oprac. MaH, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!