Wraz z masowym atakiem rakietowym na terytorium Ukrainy Rosja przeprowadziła również atak informacyjny w celu szerzenia swojej dezinformacji. Poinformowało o tym Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Od rana Rosjanie rozpowszechniali doniesienia, że rzekomo „równocześnie z uderzeniami rakietowymi na całej linii frontu rozpoczęła się rosyjska ofensywa”. Centrum zauważa jednak, że informacje te nie potwierdziły się.
Rosyjska dezinformacja dotyczyła „rozpoczęcia ofensywy z terytorium Białorusi”, „ewakuacji Zełenskiego z Kijowa”, a także „masowej ewakuacji pracowników ambasad na Ukrainie”.
Kłamstwem były też doniesienia o „całkowitym zniszczeniu całej infrastruktury” na Ukrainie.
Z kolei Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ostrzegała również przed różnymi informacyjnymi i psychologicznymi operacjami specjalnymi prowadzonymi przez Rosję.
„Oprócz rakiet wróg „ostrzeliwuje” nas teraz kłamstwami i nonsensami. To ważna część jego planu. Zadaniem okupantów jest wzmocnienie medialnego efektu uderzeń rakietowych i podważenie przestrzeni informacyjnej Ukrainy. W związku z tym wykorzystywane są różne informacje i psychologiczne operacje specjalne. Lista tematów jest niezwykle szeroka: od przesady w liczbie wystrzelonych pocisków i konsekwencji uderzeń po pogłoski o ewakuacji urzędników państwowych” – czytamy w oświadczeniu.
Służby specjalne wezwały Ukraińców do ufania tylko zweryfikowanym informacjom.
„Nie ufaj publikacjom wrogich lub prorosyjskich kanałów Telegram. Nie rozpowszechniaj niezweryfikowanych danych wśród znajomych i znajomych. Uzyskaj informacje z oficjalnych źródeł” – przypomniała SBU.
Służba zaapelowała również do obywateli, aby nie publikowali ani nie rozpowszechniali zdjęć i filmów przedstawiających konsekwencje uderzeń rakietowych.
Opr. TB, t.me/CenterCounteringDisinformation
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!