Amerykański Instytut Studiów Wojennych (ISW) poświęcił kolejny raport o tym, jak zmieniła się rosyjska przestrzeń informacyjna po porażkach w obwodzie charkowskim i Łymanie, a także z powodu rozpoczętej mobilizacji. Amerykańscy analitycy twierdzą, że rosyjska opinia publiczna zaczęła słyszeć znacznie więcej krytyki pod adresem generałów.
„Ogłoszenie częściowej mobilizacji przez Kreml ukazało rosyjskiej opinii publicznej konsekwencje porażki wokół Charkowa, a później w Łymanie, i zdruzgotało wysiłki Kremla, by przedstawić tę wojnę jako operację ograniczoną, no i generalnie skuteczną” – napisali eksperci think tanku.
Analitycy uważają, że porażka w Łymanie wywołała jeszcze większe zamieszanie i krytykę w rosyjskich mediach głównego nurtu niż wycofanie się wiosną z północnej Ukrainy, a nawet porażka w obwodzie charkowskim, właśnie dlatego, że nałożyła się na mobilizację. Pojawił się nawet krytyka decyzji rosyjskiego prezydenta o aneksji czterech ukraińskich obwodów i wątpliwości co do zdolności Rosji do zajęcia całości tych terytoriów.
„Wpływ Łymanu jest prawdopodobnie większy, ponieważ Rosjanie boją się teraz, że zostaną zmobilizowani, by rozwiązać problemy na polu bitwy” – napisano.
ISW zauważa również, że „patriotyczni” wojskowi blogerzy, dopuszczani do programów telewizyjnych zaczęli otwarcie i głośno krytykować przywództwo wojskowe, ostro wypowiadają się nawet Ramzan Kadyrow i Jewgienij Prigożyn. Dodajmy, że według zachodnich źródeł prezydent Rosji osobiście podejmuje decyzje operacyjne dotyczące działań na froncie
Think tank ocenia, że Putin nie posiada takiej machiny cenzury do kontrolowaniu sfery informacyjnej, jakiej używały władze byłego ZSRR. To sprawia, że zaburzenia w przestrzeni informacyjnej mogą być dla niego potencjalnie nawet groźniejsze niż dla przywódców sowieckich – ocenił think tank.
„Czas pokaże, jak długo Putin będzie tolerował krytykę i co się stanie, jeśli spróbuje uciszyć blogerów wojskowych z ich krytyką – coraz częstszą krytyką własnych decyzji” – pisze ISW.
ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!