Władimir Oseczkin, założyciel projektu, badającego przestrzeganie praw człowieka w Rosji – Gulagu.net poinformował, że kilka dni temu próbowano go zabić we francuskim mieście Biarritz. Opowiedział o tym wieczorem 19 września w programie Julii Latyniny na kanale YouTube, donosi meduza.io.
Według Oseczkina uratował mu życie dziennikarz-śledczy projektu Bellingcat Hristo Grozev, który przekazał informacje o przygotowanym na niego zamachu.
„Wiadomość od niego i od jego źródła pomogła mi i osobom zaangażowanym w moje bezpieczeństwo i ochronę zapobiec morderstwu” – powiedział Osieczkin.
Rosyjski działącz twierdzi, że zamach został zaplanowany przez „osobę blisko związaną z FSB i przestępczością zorganizowaną”, która przybyła do Biarritz z Rosji. Według Oseczkina, po otrzymaniu informacji, został wraz z rodziną „ewakuowany” na dwa dni w góry. Kiedy wrócili, zabójcy wciąż czekali, próbowali go zabić.
„Wieczorem rodzina była w teatrze, a ja pracowałem po ciemku, nikt nie pomyślał, że jestem sam w domu. Pracowałem po ciemku z dokumentami, Macbook z przyciemnionym światłem – tak mi wygodnie pracować. Kiedy dzieci przyjechały z żoną, przygotowaliśmy obiad i pamiętam: niosłem dzieciom talerze i wzrokiem z boku na jednym z tarasów widzę, jak czerwona kropka [przenosi się] przez balustradę tarasu i dalej wzdłuż ściany w moim kierunku”.
Według założyciela Gulagu.net cała rodzina natychmiast padła na podłogę, w domu zgasły światła – zachowywali się tak, jak uczono ich podczas specjalnego treningu.
„Sąsiedzi już zeznawali, słyszeli strzały. Nie trafili mnie, były strzały, luneta była skierowana w moją stronę” – dodaje Oseczkin.
Władimir Oseczkin i jego projekt Gulagu.net zajmuje się obroną praw człowieka. Zasłynął w ubiegłym roku publikując materiały świadczące o torturach w rosyjskich więzieniach i koloniach karnych. Zdobył je dzięki białoruskiemu programiście Siarhiejowi Sawieliewowi (odbywał karę w jednym z rosyjskich więzień), który zgrał pliki i wyniósł je zza murów, po czym przekazał je obrońcom praw człowieka. Filmy, dokumenty i zdjęcia, które Gulagu.net publikuje od października 2021 roku, świadczą, że gwałty, bicie, poniżanie mają w Rosji celowy i zorganizowany charakter.
oprac. ba na podst.„Insider”
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!