Sekretarz stanu Anthony Blinken od 8 września przebywa z wizytą na Ukrainie i obiecuje dalszą pomoc Stanów Zjednoczonych. W Kijowie jest też premier polskiego rządu Mateusz Morawiecki.
Anthony Blinken powiedział dziennikarzom przed wyjazdem z Kijowa: „Otrzymaliśmy wyczerpujące informacje na temat kontrofensywy i znów, jest jeszcze zbyt wcześnie, ale widzimy wyraźny i rzeczywisty postęp w ziemiach, zwłaszcza wokół Chersonia, a także kilka ciekawych wydarzeń w Donbasie, na wschodzie”.
Blinken zapewnił Ukrainę o dalszym wsparciu Stanów Zjednoczonych „tak długo, jak będzie to potrzebne”.
Blinken powiedział, że wsparcie Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy i naciski na Rosję okazały się skuteczne, więc nie ustaną one, dopóki nie skończy się agresja Rosji na Ukrainę.
„Ponad pół roku od rozpoczęcia agresji przez Rosję. Teraz twój kontratak trwa i jest skuteczny. To głównie zasługa niesamowitej odwagi i wytrzymałości Ukraińców. Widzimy to na polu walki każdego dnia. Bardzo się cieszymy, że możemy wspierać wasze wysiłki i będziemy to robić nadal” – powiedział
Szef amerykańskiej dyplomacji zpowiedział nową transzę pomocy dla Ukrainy i osiemnastu innych krajów potencjalnie zagrożonych rosyjską agresją, które jednocześnie kierują niezwykłą pomoc na Ukrainę. To amerykańskie wsparcie wyniesie 2,2 miliarda dolarów. Około miliarda trafi na Ukrainę. Wczoraj Stany Zjednoczone ogłosiły również, że wysyłają na Ukrainę broń wartą 675 milionów dolarów.
Wołodymyr Zełenki wręczył Blinkenowi order Jarosłąwa Mądrego i zaznaczył, że jego wizyta jest niezwykle ważna dla Ukrainy.
Blinken odwiedził w Kijowie dzieci, które ucierpiały w wyniku działań wojennych. Tam poznał legendarnego psiego sapera Patrona, a nawet przyniósł mu jedzenie.
Przypomnijmy, dziś do Kijowa udał się również premier polskiego rządu Mateusz Morawiecki.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!