Rosja przyznała się do ataku na port w Odessie

Rzeczniczka MSZ FR Maria Zacharowa /fot: wikipedia.ru

Przedstawicielka MSZ Rosji Maria Zacharowa i rzecznik MON Federacji Rosujskiej skomentowali sobotni atak rakietowy na port w Odessie, który wywołał wielki rezonans na świecie i oskarżenia pod adresem Rosji o podważanie porozumień o eksporcie ukraińskiego zboża.

Przyznali, że atak został przeprowadzony przez rosyjskie wojsko, ale twierdzą, że był wymierzony w obiekty wojskowe.

Zacharowa stwierdziła w swoim kanale Telegram, że rosyjskie pociski uderzyły w ukraińską łódź wojskową.

„Rakiety Kalibr zniszczyły obiekt infrastruktury wojskowej portu w Odessie, wysyłając precyzyjnym uderzeniem ukraińską łódź wojskową na ulubiony przez reżim kijowski adres” – pisze Zacharowa.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony po raz pierwszy skomentowało ataki ponad dzień po jego przeprowadzeniu. Jak donosi resort, „ukraiński okręt wojenny i magazyn pocisków Harpoon zostały zniszczone przez precyzyjne pociski w porcie w Odessie na terenie zakładu naprawy statków”.

Wcześniej dziennikarz VDTRK i deputowany do Dumy Państwowej Jewgienij Popow powiedział w wywiadzie dla programu BBC Newshour, że celem rosyjskiego uderzenia były systemy rakietowe, które według niego znajdowały się w porcie. Popow nie wspomniał o łodzi, a Zacharowa – o systemach rakietowych.

Minister obrony Turcji Hulusi Akar powiedział w sobotę, że strona rosyjska zapewniła go, że nie ma żadnego związku z atakami na port. Nie skomentował jeszcze ostatnich wypowiedzi przedstawicieli Rosji.

W związku z atakiem rakietowym Ukraina oskarżyła Rosję o podważenie podpisanej w piątek w Stambule umowy o eksporcie zboża z portów czarnomorskich. Atak nastąpił dzień po podpisaniu przez Ukrainę, Rosję, Turcję i ONZ porozumienia o eksporcie ukraińskiego zboża, w którym walczące strony zobowiązały się nie ostrzeliwać obiektów związanych z eksportem zboża, w tym portów w Odessie, Czernomorsku i Jużnym.

Atak rakietowy na port handlowy w Odessie potępił już sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Szef dyplomacji UE Josep Borrell skomentował, że to wyraz „totalnej pogardy” Rosji dla prawa międzynarodowego i własnych zobowiązań.

ba na podst.svaboda.org

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: